Kaczyński powiedział też, że chce doprowadzić do tego, by farmaceuta mógł prowadzić pojedynczą aptekę. - My chcemy wprowadzić jasną zasadę: jedna apteka - jeden aptekarz - powiedział były premier. Jak tłumaczył, chodzi o podtrzymanie tradycji tego "niesłychanie ważnego dla służby zdrowia zawodu" oraz wspieranie polskiej inteligencji i klasy średniej.
Kaczyński mówił o wypieraniu aptek prowadzonych przez indywidualnych aptekarzy przez apteki, które "tworzą różnego rodzaju sieci, na ogół finansowane z zewnątrz". - Te sieci mają różne szczególne cechy związane także z cenami leków, walką o refundację, różnego rodzaju mechanizmami nacisków - ocenił Kaczyński. Zapowiedział też zdjęcie z aptekarzy części biurokratycznych obowiązków.
Lider PiS powtórzył też postulat likwidacji Narodowego Funduszu Zdrowia. - Urzędnicy nie mogą zamiast lekarzy kierować służbą zdrowia, a ten obecny system, system Narodowego Funduszu, to jest właśnie nic innego jak kierowanie przez urzędników i dlatego jesteśmy zdecydowani na rozwiązanie Narodowego Funduszu i zmianę reguł rządzących polskim szpitalnictwem i polską służbą zdrowia - powiedział lider PiS. Jego zdaniem budżetem na ochronę zdrowia na określonym terenie powinni dysponować wojewodowie.pap, ps