Górnictwo? "Więcej ryzyka niż dobrobytu"

Górnictwo? "Więcej ryzyka niż dobrobytu"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Górnictwo nie kojarzy się już Polakom przede wszystkim z przywilejami (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Górnictwo przestało kojarzyć się - jak w PRL - przede wszystkim z dobrobytem i przywilejami. Dziś branża postrzegana jest najczęściej przez pryzmat niebezpieczeństwa, wypadków oraz szkód górniczych - wynika z sondażu przeprowadzonego na próbie 400 osób przez firmę Marketing Research Group na zlecenie "Dziennika Zachodniego".

Według ankiety, z dobrobytem kojarzy górnictwo 29,3 proc. Nieco mniej ankietowanych (25,8 proc.) postrzega sektor węglowy przez pryzmat strajków. Najwięcej (59,8 proc.) kojarzy górnictwo z niebezpieczeństwem i wypadkami, a prawie połowa (46 proc.) - ze szkodami górniczymi. Większość pytanych (35,3 proc.) uważa też, że górnictwo w niezadowalającym stopniu rekompensuje szkody, jakie wyrządza w środowisku i infrastrukturze, 17,5 proc. ankietowanych sądzi, że branża nie robi tego niemal w ogóle, a dla 21,5 proc. górnictwo robi to w sposób wystarczający, zaś tylko 3,7 proc. ocenia działania w tym zakresie bardzo wysoko.

Przeważająca część badanych uważa, że górnictwo powinno inwestować w nowe złoża. Najwięcej - 41,3 proc. - tłumaczy to koniecznością utrzymania miejsc pracy w kopalniach, a 21,5 proc. - potrzebą zaspokojenia popytu na węgiel. Jednak aż 27,5 proc. ankietowanych uważa, że inwestować można tylko, gdy eksploatacja nie wiązałaby się z dużymi szkodami, a 3,4 proc. pytanych nie chce żadnych inwestycji, bo uważa, że górnictwo nie ma przyszłości. Jedynie 25,5 proc. ankietowanych chce, by górnictwo było w rękach prywatnych. Większość - 59,5 proc. - woli, by kopalnie pozostały państwowe. 15 proc. nie ma w tej sprawie zdania.

PAP, arb