Streżyńska - nazywana przez media "żelazną damą" telekomunikacji - jest absolwentką Uniwersytetu Warszawskiego, prawnikiem specjalizującym się w zagadnieniach krajowego i europejskiego prawa telekomunikacyjnego i mediów, a także krajowego i europejskiego prawa konkurencji i ochrony praw konsumentów. W latach 1995–1997 pracowała jako wicedyrektor departamentu w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Następnie jako prawnik w kancelariach prawniczych. W latach 1998–2001 była doradcą trzech kolejnych ministrów łączności, a w latach 2000–2001 dyrektorem departamentu w Ministerstwie Łączności. Od listopada 2005 r. do maja 2006 r. była podsekretarzem stanu ds. łączności w Ministerstwie Transportu i Budownictwa. 8 maja 2006 r. premier Kazimierz Marcinkiewicz powołał ją na stanowisko prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
W kwietniu 2011 r. na stronie UKE opublikowała podsumowanie swojej pracy. Jak napisała, w latach 2005-2010 klienci telefonii komórkowej, stacjonarnej i internetu zaoszczędzili 23 mld zł dzięki regulacjom rynku. W latach 2005-2009 ceny internetu spadły o ok. 70 proc., a opłaty za minutę połączenia telefonii komórkowej o ok. 39 proc. "Czas ostatnich pięciu lat oznaczał dla polskiego rynku telekomunikacyjnego przejście od monopolu do konkurencji, co zaowocowało niespotykanym w żadnym innym sektorze spadkiem cen. W ciągu ostatnich lat sektor komunikacji elektronicznej zmienił się nie do poznania we wszystkich obszarach, począwszy od konkurencyjności, przez jakość, zakres i ceny świadczonych usług, aż po świadomość konsumentów czy zaangażowanie samorządów" - napisała Streżyńska.
Streżyńska podkreśliła, że jednym z największych sukcesów jej kadencji było zawarcie porozumienia UKE z TP w 2009 roku. Na jego mocy, TP zobowiązała się do wybudowania lub zmodernizowania co najmniej 1,2 mln łączy szerokopasmowych. W ciągu 14 miesięcy od zawarcia porozumienia TP wybudowała lub zmodernizowała ponad 454 tys. łączy szerokopasmowych (w tym ponad 420 tys. łączy powyżej 6 Mb/s), przekraczając planowane na 2010 rok założenie o 31 proc. Zaznaczyła, że ważne jest to, iż 30 proc. raportowanych przez spółkę inwestycji zlokalizowane jest w nieopłacalnych ekonomicznie obszarach wiejskich (planowano 23 proc.).Wśród sukcesów odchodząca prezes wymieniła też uchwalenie ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych, której była pomysłodawcą i współtwórcą. Przepisy tej ustawy ułatwiają inwestowanie w telekomunikację przez firmy i samorządy. Ustawa usprawnia także proces wydatkowania unijnych funduszy przeznaczonych na ten cel.
zew, PAP