- Prawo unijne absolutnie uniemożliwia mi obniżenie akcyzy na benzynę. Jest dyrektywa, która jasno określa jaka ta akcyza musi być, są tu zupełnie przejrzyste reguły - tłumaczył na antenie Radia Zet minister finansów Jacek Rostowski pytany o to, czy zareaguje na żądania kierowców domagających się przeciwdziałania rosnącym cenom benzyny.
- Niektórzy posłowie PiS mówią bzdury opowiadając, że Wielka Brytania na wyspach Orkney mogła obniżyć akcyzę. Tak, mogła, bo Wielka Brytania ma jeden z najwyższych poziomów akcyzy i jest daleko powyżej poziomu minimalnego, który obowiązuje wszystkie kraje Unii Europejskiej. My jesteśmy na tym poziomie minimalnym, więc po prostu tej możliwości nie mamy - tłumaczył Rostowski.
Radio Zet, arb