PSL ostrzega: demografia może zagrozić naszym emeryturom

PSL ostrzega: demografia może zagrozić naszym emeryturom

Dodano:   /  Zmieniono: 
Władysław Kosiniak-Kamysz (fot. JACEK HEROK/newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
- Mnie propozycja PSL, by kobieta, która urodziła i wychowała dziecko przechodziła na emeryturę trzy lata wcześniej się podoba - mówi w rozmowie z RMF FM minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz. - To jest związane z demografią, ze zmniejszającą się liczbą osób w wieku produkcyjnym, którą będziemy mieli za chwilę. Tę lukę musimy czymś zniwelować. A dając wolny wybór kobiecie, czyli odnosząc się do propozycji PSL-u, stwarzamy im właśnie możliwość tego wyboru - argumentuje szef resortu pracy.
Kosiniak-Kamysz podkreśla, że propozycja PSL-u daje kobiecie wolność wyboru co do momentu przejścia na emeryturę. - Jeżeli kobieta uzna, że ma na tyle zgromadzonych środków i chce wcześniej przejść na emeryturę, a wcześniej zapewniła jeszcze, że dwójka, trójka dzieci została urodzonych, czyli wspomogła procesy demograficzne i politykę prorodzinną, więc dajmy może jej szansę wyboru - proponuje. - Bardzo ważnym aspektem tej reformy jest to, że zmniejsza nam się liczba osób w wieku produkcyjnym. Tę lukę musimy zapełnić - dodaje. - Bez zmiany polityki demograficznej, bez zwiększonych liczby urodzin nie będziemy w stanie tej luki w 100 procentach wypełnić - ostrzega.

Mimo tych uwag Kosiniak-Kamysz zapewnia, że "razem z całą Radą Ministrów przyjmuje projekt rządowy", w którym propozycji PSL prawdopodobnie zabraknie. - Myślę, że rozpoczynamy dyskusję. Rozpoczynają się konsultacje społeczne, konsultacje międzyresortowe. To jest ten moment, kiedy możemy naprawdę dojść ze sobą do porozumienia - podkreśla. - Jestem zdeterminowany na dobre porozumienia koalicyjne, i to jest wielka sztuka - dodaje. Nie chce jednak przesądzać, czy będzie za wszelką cenę forsował wprowadzenie do nowych przepisów propozycji PSL-u. - Jestem zdeterminowany do dobrego projektu, a dobry projekt powstaje w wyniku dobrych negocjacji. Dobre negocjacje polegają na dochodzeniu do kompromisu - ucina temat Kosiniak-Kamysz.

Czy zasadne byłoby przeprowadzenie referendum w sprawie poziomu wieku emerytalnego? Zdaniem Kosiniaka-Kamysza - nie. - Wystarczający jest etap dyskusji, konsultacji społecznych, debaty parlamentarnej. Warto, żeby tam padały różne sygnały - przekonuje.

Forsowana przez PO propozycja zmian w systemie emerytalnym zakłada zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, i ustalenie granicy przechodzenia na emeryturę na poziomie 67 lat (mężczyźni mieliby przechodzić na emeryturę w tym wieku w 2020 roku, a kobiety - w 2040).

RMF FM, arb