Informacje o tym przekazali szwajcarskim władzom sądowym i wystąpili z wnioskiem o zajęcie skrzyń i obligacji. Skrzynie zostały otwarte przed kilkoma tygodniami, co doprowadziło do „niesłychanie szokujących rezultatów", jak przyznał jeden z karabinierów. Okazało się, że zarówno obligacje, wydane rzekomo w 1934 roku przez Rezerwę Federalną, jak i same skrzynie, przywiezione z Hongkongu, są fałszywe. W wyniku dochodzenia pod kryptonimem „Vulcanica", prowadzonego przez stronę włoską w piątek w regionach: Basilicata, Lacjum, Lombardia i Piemont, karabinierzy zatrzymali osiem osób należących do organizacji przestępczej specjalizującej się w międzynarodowych operacjach finansowych na podstawie rzekomych gwarancji amerykańskich obligacji.
Nie wyklucza się nawet, że szajka zamierzała zaoferować obligacje rządowi jednego z krajów mających trudności finansowe albo powierzyć je pośrednikom bankowym lub finansowym, by wyłudzić ogromne sumy pieniędzy. Zdaniem śledczych grupa przestępcza ma powiązania za granicą, o czym świadczy to, że skrzynie zostały przetransportowane z Azji. Przypuszcza się, że inne fałszywe obligacje mogą znajdować się jeszcze w innych instytucjach finansowych na świecie. Źródła w prokuraturze w Potenzy nieoficjalnie przedstawiły także inną hipotezę, zgodnie z którą grupa przestępcza mogła być zainteresowana zakupem plutonu.
ja, PAP