We wtorek, 03.04.2012 r. w Alejach Ujazdowskich w Warszawie, przed Urzędem Rady Ministrów, w godz. 12.00 - 20.00, odbędzie się happening przeciw uprawom roślin modyfikowanych genetycznie. Kilkaset osób, przez 8 godzin, będzie grać rytm serca na największym bębnie świata (11 m średnicy/120 osób grających naraz). Greenpeace chce w ten sposób zaapelować do premiera Tuska o wprowadzenie zakazu upraw kukurydzy GMO. Przewidziany jest wegetariański poczęstunek serwowany przez znanych kucharzy i restauratorów. Bębnić wspólnie będą także konsumenci, rolnicy, naukowcy, znani artyści oraz przedstawiciele organizacji pozarządowych. Wydarzenie jest otwarte dla wszystkich chętnych.
Dlaczego kukurydza?
Ponieważ w Unii Europejskiej można wysiewać tylko dwa gatunki roślin GMO - kukurydzę MON810 oraz ziemniaka Amflora. Zgodnie z prawem unijnym kraje mogą zakazać u siebie uprawy tylko poszczególnych gatunków GMO. Protest będzie dotyczył kukurydzy, gdyż głównie tę roślinę uprawia się w Europie. Ponadto firma BASF, właściciel ziemniaka Amflora, ze względu na sprzeciw społeczny wycofuje się z produkcji GMO na starym kontynencie.
Nikt nie wie, gdzie w naszym kraju znajdują się pola kukurydzy modyfikowanej genetycznie i ile ich jest. Brak jest zakazu oraz kontroli. Tymczasem wszędzie, gdzie uprawia się GMO, dochodzi do skażenia odmian naturalnych. W rezultacie zmodyfikowane genetycznie jedzenie może trafiać na polskie stoły. Już siedem krajów unijnych, w tym Francja i Niemcy, wprowadziło zakazy upraw modyfikowanej genetycznie kukurydzy MON 810. Protest ma na celu wprowadzenie takiego samego zakazu w Polsce.
Pod petycją na rzecz wprowadzenia tego zakazu, na stronie http://www.alert-box.org, zostało zebrane już prawie 40 tys. podpisów. We wtorek zostaną one wręczone Premierowi.
eb, pap