Obama pozwala farmerom zmuszać dzieci do pracy

Obama pozwala farmerom zmuszać dzieci do pracy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Barack Obama (fot. EPA/Olivier Douliery/PAP)
Administracja prezydenta Baracka Obamy znalazła się w ogniu krytyki, kiedy pod presją farmerów zrezygnowała z wprowadzenia przepisów zabraniających wykonywania przez młodocianych pracowników niektórych prac w rolnictwie.
Plan przewidywał, że dzieci poniżej 16 lat nie mogą wykonywać prac łączących się z obsługą niektórych urządzeń z napędem elektrycznym, a  osoby poniżej 18 lat nie mogą pracować w silosach zbożowych i na zamkniętych terenach karmienia bydła. Projektowane przepisy spotkały się z protestami farmerów w takich stanach jak Kansas, Nebraska i Montana, gdzie nastolatki rutynowo pomagają w pracach rolniczych, w tym przy obsłudze ciężkiego sprzętu.

Mimo faktu, że przepisy miały nie obowiązywać w stosunku do dzieci pracujących na farmach prowadzonych przez ich rodziców, plan stał się przedmiotem kpin w rolniczych stanach. Popierający farmerów Republikanie uznali, że jest to nowy przykład nadmiernej ingerencji rządu w działalność gospodarczą. Z kolei kiedy administracja wycofała się z planu wprowadzenia przepisów w tej kwestii - zaprotestowała Child Labor Coalition, organizacja walcząca z zatrudnianiem dzieci. Zwróciła ona uwagę, że młodociani pracujący na farmach częściej niż dorośli ulegają wypadkom. Działacze podkreślają, że praca dzieci jest także dość powszechna wśród imigrantów z Ameryki Łacińskiej zatrudnianych sezonowo w  rolnictwie. Lewicowi krytycy Obamy uznali decyzję administracji za kolejny przykład koncesji na rzecz Republikanów i biznesu, motywowanych chęcią wygrania tegorocznych wyborów.

PAP, arb