Ile kosztują sanki? W sieci nie brakuje atrakcyjnych ofert

Ile kosztują sanki? W sieci nie brakuje atrakcyjnych ofert

Dodano: 
Sanki
Sanki Źródło: Shutterstock
Obfite opady śniegu sprawiły, że wielu Polaków zdecydowało się na zakup sanek. W sieci ofert nie brakuje. Jeśli ktoś się pospieszy może dostać sprzęt nawet za darmo.

Trzy tygodnie po nadejściu kalendarzowej zimy wreszcie sypnęło w Polsce śniegiem. Biały puch to atrakcja przede wszystkim dla dzieci, którzy niespełna rok czekali na to, by znów móc ulepić bałwana, albo ruszyć na sanki. Niektórzy odkurzają sprzęt sprzed roku, czy ubiegłych lat. Inni decydują się nabyć nowy.

To jak wielu Polaków rzuciło się w poszukiwaniu sanek pokazuje ruch na portalach sprzedażowych, gdzie pojawiło się mnóstwo ogłoszeń dotyczących zarówno sanek, jak i tzw. jabłuszek do zjeżdżania.

Sanki nawet za darmo

Jak zauważa Money.pl, w samym serwisie OLX mamy 25 stron z ogłoszeniami dotyczącymi sprzedaży sanek z różnych regionów Polski. Można kupić drewniany bądź plastikowy sprzęt. Można też znaleźć podwójne sanki z myślą o dwójce dzieci.

Na ogół sanki można kupić w cenie ok. 100 zł, ale nie brakuje też ofert z używanym sprzętem za który wystarczy zapłacić 30 zł. Przeglądając oferty znaleźliśmy również ogłoszenie, w którym jeden z użytkowników chce oddać używane sanki... za darmo. Sprzedający podkreśla, że są one w bardzo dobrym stanie.

Screen z ogłoszenia na portalu OLX

Osoby zainteresowane muszą się pospieszyć, bowiem wiele ogłoszeń dość szybko znika i klikając w wybraną ofertę, możemy natknąć się na informację, iż jest ona „nieaktualna". Podobna sytuacja – jak zauważa Money.pl – ma miejsce na lokalnych grupach sprzedażowych na Facebooku.

Jak co roku w sezonie zimowym zapewne znajdą się kierowcy, którzy wpadną na niebezpieczny pomysł kuligu na sankach podczepionych za samochodem. Serwis auto-swiat.pl przypomina, że na drogach publicznych – zgodnie z art. 60 przepisów o ruchu drogowym – kierującemu "zabrania się ciągnięcia za pojazdem osoby na nartach, sankach, wrotkach lub innym podobnym urządzeniu". Za złamanie tego przepisu kara wynosi do 300 zł i 10 pkt karnych.

Czytaj też:
Polacy robią to nagminnie. W ten sposób narażamy się na mandat
Czytaj też:
Nowości na zimę 2025 w znanym biurze podróży. Ten kierunek będzie najtańszy

Źródło: Money.pl, autoswiat.pl, Wprost