Greccy dziennikarze w proteście odcięli społeczeństwo od informacji

Greccy dziennikarze w proteście odcięli społeczeństwo od informacji

Dodano:   /  Zmieniono: 
29 maja w Grecji nie ukażą się gazety (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
W Grecji w wyniku rozpoczętego 24-godzinnego strajku dziennikarzy stacje radiowe i telewizyjne nie przekazują serwisów informacyjnych. Świeże wiadomości nie są też zamieszczane w internecie. 29 maja nie ukażą się w Grecji gazety.
Strajkujący dziennikarze domagają się utrzymania zatrudnienia i protestują przeciwko cięciom płac. Większość stacji telewizyjnych i radiowych, a także oficjalna agencja prasowa ANA nie rozpowszechniały w poniedziałek żadnych informacji, a  ich strony internetowe nie były aktualizowane; 29 maja nie ukaże się prasa codzienna.

Udział w strajku, który rozpoczął się o godz. 5 rano (godz. 4 czasu polskiego), jest obowiązkowy dla greckich dziennikarzy, którym - w razie odmowy - grożą sankcje ze strony związków zawodowych. Wszystkie greckie syndykaty dziennikarskie ogłosiły strajk, aby  domagać się "podpisania godnych układów zbiorowych" i "utrzymania zatrudnienia" w sytuacji, gdy od 2010 roku zlikwidowano w sektorze cztery tysiące miejsc pracy.

Według związków zawodowych szefowie mediów zawierają nowe umowy z  zatrudnionymi dziennikarzami, zmniejszając w nich zarobki pracowników o  20-30 procent. W ostatnich latach z greckiego rynku znikły trzy dzienniki, w tym dwie znaczące gazety lewicowe, "To Vima" i "Eleftherotypia", oraz  prywatna telewizja Alter.

ja, PAP