Poszukiwania nowego inwestora dla OLT Express Germany rozpoczęły się już pod koniec zeszłego tygodnia, gdy właściciel towarzystwa, spółka Amber Gold zasygnalizowała, iż zamierza wycofać się z branży lotniczej. W zeszły piątek w komunikacie prasowym regionalne towarzystwo lotnicze z Bremy poinformowało o pierwszych rozmowach z potencjalnymi nowymi inwestorami; niektórzy sami nawiązali kontakt ze spółką.
Dyrektor OLT Express Germany Joachim Klein przyznał, że sytuacja siostrzanej spółki w Polsce bardzo szybko stała się niekorzystna. Początkowo planowano połączyć rynek polski i niemiecki, ujednolicić systemy dystrybucyjne oraz prowadzić wspólne akcje marketingowe. Klein zapewnił, że niemiecki przewoźnik regionalny będzie kontynuować ekspansję na rodzimym rynku.
Firma OLT została założona w 1958 r. w Emden pod nazwą Ostfriesische Lufttransport GmbH i należy do najstarszych towarzystw lotniczych w Niemczech. W 2011 r. została przejęta przez polską grupę inwestycyjną Amber Gold i przemianowana na OLT Express Germany. Oferuje loty czarterowe, a także połączenia rejsowe m.in. między Bremą, Dreznem, Hamburgiem, Zurychem, Tuluzą oraz wyspą Uznam.
Polski przewoźnik OLT Express zawiesił już w piątek wszystkie loty regularne, a we wtorek czarterowe. 27 lipca wniosek o upadłość złożyła spółka tania linia lotnicza OLT Express Regional, a Urząd Lotnictwa Cywilnego zawiesił jej koncesję na wykonywanie przewozów lotniczych.
Dyrektor zarządzający OLT Express Jarosław Frankowski jeszcze w piątek zapewniał, że OLT Express Poland będzie wykonywać rejsy czarterowe, a sytuacja w OLT Express Regional nie ma wpływu na działalność OLT Express Poland. Biuro prasowe firmy zapewniło, że "działalność tej spółki obecnie nie jest zagrożona". Deklaracje były aktualne trzy dni - we wtorek zawieszono przeloty czarterowe. Media informują, że tego samego dnia ma zostać zgłoszony wniosek o ogłoszenie upadłości spółki.mp, pap