Przekraczający granicę Afganistanu z Iranem mogą teraz wywieźć do 1 tys. dolarów; ograniczenie dotyczy obywateli obu krajów.
Amerykański dolar jest w Afganistanie de facto drugą walutą, za sprawą obecności sił międzynarodowych oraz tysięcy zagranicznych doradców. Wielu Irańczyków przybywało do Heratu, by wymieniać riale na dolary. Reuters pisze o irańskich taksówkach załadowanych dolarami, powracających do Iranu przez przejście graniczne Islam Kala, czasem po zapłaceniu sowitych łapówek policji granicznej.
Reuters zwraca uwagę, że nie jest jasne, jak afgańska policja zamierza egzekwować to ograniczenie wzdłuż nieszczelnej granicy, którą potajemnie przekraczają uchodźcy, przemytnicy narkotyków, a nawet rebelianci dostarczający broń do Afganistanu.
Rial jest wart około jednej trzeciej mniej niż przed tygodniem. Doprowadziło to do zamieszek w Teheranie. Oddziały policji starły się tam z demonstrantami, w tym handlarzami walutą, protestującymi przeciwko gwałtownemu spadkowi kursu irańskiej waluty. Irańska policja prowadzi obławy na nielegalnych handlarzy walutą. Minister gospodarki i finansów Iranu Sejed Szamseddin Hosejni zapowiedział, że jego resort pracuje nad ograniczeniem i ostatecznie nad wyeliminowaniem wolnego obrotu walutami, którym rządzą spekulanci.
Według przedstawicieli Departamentu Stanu USA gwałtowny spadek kursu riala jest rezultatem międzynarodowych sankcji nałożonych na Iran w związku z jego programem nuklearnym. Zachód podejrzewa Teheran o prowadzenie prac nad bronią jądrową; Iran zaprzecza i twierdzi, że jego program nuklearny, obejmujący m.in. wzbogacanie uranu, ma charakter czysto cywilny.
zew, PAP