Dziura w budżecie jeszcze większa? Rostowski: nie ma ryzyka

Dziura w budżecie jeszcze większa? Rostowski: nie ma ryzyka

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jan Rostowski (fot. PAP/Bartłomiej Zborowski) 
Minister finansów Jacek Rostowski oświadczył, że "absolutnie" nie ma ryzyka, aby deficyt budżetowy w 2013 r. był wyższy niż zakładany w projekcie budżetu na przyszły rok.

Szef resortu finansów pytany, czy w związku z tzw. drugim exposé premiera Donalda Tuska możliwa jest autopoprawka do projektu budżetu na 2013 r. stwierdził: "Jesteśmy jeszcze dzisiaj na poziomie doprecyzowania (exposé - red.), dowiecie się w piątek (12 października)".

Tusk ma w Sejmie przedstawić dokonania rządu oraz plany na 2013 r. Początkowo planowano, że dziś w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie projektu budżetu na 2013 r., ale przesunięto je na kolejne posiedzenie. Jak informowała marszałek Sejmu Ewa Kopacz (PO), jest to związane z wizytą premiera w Finlandii, co uniemożliwiłoby Tuskowie udział w debacie.

Rząd chce wydać więcej niż wpłynie do budżetu

Przyjęty przez rząd pod koniec września projekt budżetu na 2013 r. zakłada, że dochody w przyszłym roku wyniosą 299 mld 385 mln 300 tys. zł, a wydatki będą nie wyższe niż 334 mld 950 mln 800 tys. zł. Tym samym deficyt ma nie przekroczyć 35 mld 565 mln 500 tys. zł.

Sejm zwiększając wydatki lub ograniczając dochody państwa - zgodnie z konstytucją - nie może podwyższyć deficytu zaplanowanego w projekcie przyjętym przez rząd. Ponadto ustawa budżetowa nie może przewidywać pokrywania deficytu budżetowego przez zaciąganie zobowiązania w banku centralnym.

Projekt budżetu

Zgodnie z projektem dochody podatkowe mają wynieść w przyszłym roku 266 mld 982 mln 697 tys. zł, będą o 5,1 proc. większe niż w rok obecnym. Na kwotę tę składają się dochody m.in. z VAT (126 mld 414 mln 509 tys. zł), akcyzy (64 mld 543 mln 730 tys. zł), CIT (29 mld 638 mln 450 tys. zł), PIT (42 mld 936 mln zł), podatku od wydobycia niektórych kopalin (2 mld 200 mln zł).

Dochody niepodatkowe zaplanowano na 30 mld 806 mln 651 tys. zł. Złożą się na nie dochody z dywidend od udziałów Skarbu Państwa w spółkach, a także z wpłat z zysku (5 mld 860 mln 10 tys. zł), dochody z cła (2 mld 1 mln zł), wpłaty z zysku NBP (401 mln 900 tys. zł), opłaty, grzywny, odsetki i inne dochody niepodatkowe (20 mld 160 mln 479 tys. zł), wpłaty jednostek samorządu terytorialnego (2 mld 383 mln 262 tys. zł).

Ustalony w projekcie limit wydatków budżetowych na 2013 r. jest wyższy o 1,9 proc. od planowanego na 2012 r. Udział wydatków budżetu państwa w PKB w 2013 r. wyniesie 19,8 proc. wobec 20,4 proc. w 2012 r., co oznacza spadek o 0,6 pkt proc.

Rząd zakłada...

Przy ustalaniu planu wydatków zastosowano tzw. tymczasową dyscyplinującą regułę wydatkową, czyli mechanizm ograniczający wzrost wydatków publicznych. Ponadto w 2013 r. utrzymano zamrożenie funduszu wynagrodzeń we wszystkich jednostkach państwowej sfery budżetowej.

Rząd w projekcie założył, że w przyszłym roku polska gospodarka będzie rozwijać się w tempie 2,2 proc., a średnioroczna inflacja wyniesie 2,7 proc. Ponadto przyjęto, że wzrost spożycia ogółem wyniesie 5 proc. (w ujęciu nominalnym), realny wzrost wynagrodzeń sięgnie 1,9 proc., a zatrudnienie wzrośnie o 0,2 proc.

zew, PAP