- Nie będzie kijów, bo jest trudna sytuacja i musimy przede wszystkim pokazać, że mamy wizję następnych lat przeprowadzania Polski - powiedział w radiowej Trójce wiceszef PO Grzegorz Schetyna.
Schetyna nie chciał zdradzić co premier Donald Tusk powie podczas tzw. drugiego exposé. 12 października premier przedstawi plan na kolejne lata rządzenia.
Wiceszef PO nie wykluczył jednak, że w przemówieniu Tusk poruszy temat oskładkowania umów śmieciowych. - Lepszym doradą byłby prezes ZUS, czy minister finansów - mówił Schetyna. - Jeśli zapowiada się tak ważna zmianę, to trzeba być odpowiedzialnym za jej konsekwencje - dodał zwracając uwagę na ewentualny problem przejścia zatrudnionych do szarej strefy.
Schetyna zaznaczył, że nie wyobraża sobie sytuacji, w której premier został by odwołany. - Nie widzę sytuacji w której większość koalicyjna byłaby zagrożona - podkreślił.
ja, Polskie Radio Program Trzeci
Wiceszef PO nie wykluczył jednak, że w przemówieniu Tusk poruszy temat oskładkowania umów śmieciowych. - Lepszym doradą byłby prezes ZUS, czy minister finansów - mówił Schetyna. - Jeśli zapowiada się tak ważna zmianę, to trzeba być odpowiedzialnym za jej konsekwencje - dodał zwracając uwagę na ewentualny problem przejścia zatrudnionych do szarej strefy.
Schetyna zaznaczył, że nie wyobraża sobie sytuacji, w której premier został by odwołany. - Nie widzę sytuacji w której większość koalicyjna byłaby zagrożona - podkreślił.
ja, Polskie Radio Program Trzeci