- Donald Tusk zrobił, co mógł zrobić - stwierdził na antenie TVN24 szef SLD Leszek Miller oceniając przebieg negocjacji nad budżetem UE. W ocenie Millera Tusk licząc na porozumienie z Niemcami "postawił" na skąpca. - Berlin i Londyn walczą o to, żebyśmy dostali jak najmniej - powiedział.
Zdaniem lidera SLD stwierdzenie jeszcze przed szczytem, że "użycie weta będzie ostatecznością", nie wpłynęło na przebieg negocjacji. - Wszyscy w Unii Europejskiej wiedzą, że użycie weta jest praktycznie bardzo mało prawdopodobne - podkreślił. - To jest instrument rzadko spotykany, poza tym obusieczny - dodał.
W ocenie Millera Tusk powinien był bardziej zabiegać o "polsko-francuskie zbliżenie". - W tych najbliższych tygodniach, gdzie będzie trzeba walczyć o środki, Francja będzie naszym bliższym sojusznikiem niż Berlin, bo Berlin i Londyn to są szefowie koalicji skąpych, którzy walczą o to, żebyśmy dostali jak najmniej - przekonywał.
- Angela Merkel okazała się skąpa razem z Cameronem. Chociaż jeżeli patrzeć na postulaty Camerona, to nie wszystkie są od rzeczy. Na przykład cięcia w administracji Brukselskiej - OK - podkreślił Miller.
ja, TVN24
W ocenie Millera Tusk powinien był bardziej zabiegać o "polsko-francuskie zbliżenie". - W tych najbliższych tygodniach, gdzie będzie trzeba walczyć o środki, Francja będzie naszym bliższym sojusznikiem niż Berlin, bo Berlin i Londyn to są szefowie koalicji skąpych, którzy walczą o to, żebyśmy dostali jak najmniej - przekonywał.
- Angela Merkel okazała się skąpa razem z Cameronem. Chociaż jeżeli patrzeć na postulaty Camerona, to nie wszystkie są od rzeczy. Na przykład cięcia w administracji Brukselskiej - OK - podkreślił Miller.
ja, TVN24