Nowy oszczędnościowy plan PKP zakłada zamykanie rzadko uczęszczanych linii kolejowych. Jak informuje RMF FM może to oznaczać zamknięcia niedawno zmodernizowanych odcinków.
Decyzje dotyczące zamknięcia kilku pierwszych odcinków mogą zostać podjęte w ciągu kilkunastu dni, jednak pociągi przestaną na nich kursować najwcześniej za kilka miesięcy. Katarzyna Mazurkiewicz z centrali PKP twierdzi, że nikt nie wie jeszcze, ile kilometrów torów rzeczywiście zostanie zamkniętych. O każdym nierentownym odcinku kolejarze rozmawiają z samorządowcami, biorą pod uwagę specyfikę danego regionu, poziom bezrobocia. Sondują, czy samorządy są w stanie dopłacać do utrzymania linii.
Zdaniem ekspertów zamykanie wyremontowanych linii „byłoby marnotrawstwem pieniędzy”.
W niedzielę, 10 lutego wejdzie w życie nowy rozkład jazdy pociągów, którego zmiany spowodowane są remontami linii kolejowych. Nowe rozkłady będą obowiązywać do 13 kwietnia. Największe zmiany przewidziane są w woj. kujawsko-pomorskim oraz pomorskim. W innych zmiany będą natomiast minimalne, np. na Mazowszu i Górnym Śląsku.
RMF24.pl, ml
Zdaniem ekspertów zamykanie wyremontowanych linii „byłoby marnotrawstwem pieniędzy”.
W niedzielę, 10 lutego wejdzie w życie nowy rozkład jazdy pociągów, którego zmiany spowodowane są remontami linii kolejowych. Nowe rozkłady będą obowiązywać do 13 kwietnia. Największe zmiany przewidziane są w woj. kujawsko-pomorskim oraz pomorskim. W innych zmiany będą natomiast minimalne, np. na Mazowszu i Górnym Śląsku.
RMF24.pl, ml