Grudniowy chaos na kolei w Śląskiem przestępstwem? Prokuratura to sprawdzi

Grudniowy chaos na kolei w Śląskiem przestępstwem? Prokuratura to sprawdzi

Dodano:   /  Zmieniono: 
Elektryczny zespół trakcyjny EN 75 (fot.kolejeslaskie.com)
Nowy marszałek województwa śląskiego, Mirosław Sekuła złożył w katowickiej prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez były zarząd Kolei Śląskich. Wniosek dotyczy chaosu komunikacyjnego do jakiego doszło w lutym na śląskiej kolei.
Decyzja marszałka ma związek z ustaleniami raportu o przyczynach grudniowej sytuacji, którą na zlecenie władz regionu przygotowali eksperci powołani przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR.

Zawiadomienie złożył także szef komisji rozwoju sejmiku wojewódzkiego, Czesław Sobierajski z PiS. W dokumencie zaznaczył m.in, że zarząd woj. śląskiego nie dopełnił nadzoru nad swoim przewoźnikiem. Dodał jakoby zarząd Kolei Śląskich miał poświadczać nieprawdę w dokumentach, a działania były niegospodarne. Ponadto prezes Urzędu Transportu Kolejowego miał zawieść obowiązek staranności podczas analizy dokumentów przewoźnika, gdy udzielał mu licencji. Na skutek nieprawidłowości naruszone zostały prawa pasażerów i zagrożone ich bezpieczeństwo.

Doniesienia związane są z grudniowym chaosem na kolei w Śląskiem. W efekcie stanowisko stracił m.in. prezes Kolei Śląskich Marek Worach, a do dymisji podał się marszałek woj. śląskiego Adam Matusiewicz (PO).

tvn24.pl, ml