Nowy gazociąg ma uderzyć w Ukrainę?

Nowy gazociąg ma uderzyć w Ukrainę?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Gazociąg (fot.Gazprom) 
Ukraińskie media szeroko komentują rosyjski pomysł budowy gazociągu Jamał-Europa II, który przez terytorium Polski miałby dostarczać gaz na Słowację i Węgry.
"Gazprom szykuje kolejny gazociąg omijający Ukrainę" – można przeczytać w niemal każdej ukraińskiej gazecie. Jeszcze przed podpisaniem memorandum o budowie między Gazpromem, a EuRoPolem Gazu "Kommiersant-Ukraina" informował, że taki dokument zostanie podpisany "w najbliższym czasie". Informacja miała pochodzić od źródła  "bliskiego rosyjskiemu monopolowi". 
Ukraińskie media wskazują, że podpisanie zbiegło się z zaostrzeniem sporu o przesył oraz ceny rosyjskiego  gazu, który toczą Moskwa z Kijowem. Od początku tego roku Kijów drastycznie ograniczył import rosyjskiego gazu, uruchomił za to dostawy z kierunku zachodniego.
Według informacji  „Kommiersanta” podpisanie memorandum nastąpiło "z inicjatywy rosyjskiej strony”. Informacje miały potwierdzić źródła w ministerstwie energetyki Ukrainy i w Gazpromie.
Ukraiński ekspert Mychajło Honczar w wypowiedzi dla agencji UNIAN powiedział, że decyzja ws. Jamału II "nie spowoduje zwiększenia dochodów Gazpromu”. -  Nie tylko dlatego, że gazu w Rosji wydobywa się coraz mniej, a dlatego, że rosyjski surowiec jest coraz mniej pożądany w Europie, gdzie wolą gaz norweski. Myślę raczej, że będzie miał miejsce przegląd projektu South Stream i będzie powrót do pierwszego wariantu z mniejszą przepustowością 31 mld m sześc – podkreśił Honczar.
TVN24.pl, l