"To miało miejsce po Smoleńsku. Siły niesprzyjające Polsce..."

"To miało miejsce po Smoleńsku. Siły niesprzyjające Polsce..."

Dodano:   /  Zmieniono: 
Barbara Bubula, fot. Jacek Herok/Newspix.pl Źródło: Newspix.pl
Posłanka PiS Barbara Bubula ostrzega: do wszystkich Polaków mogą być niedługo nadawane "treści niekorzystne z punktu widzenia Polski". - Nie chcę szerzyć spiskowych teorii, ale zdrowy rozsądek nakazuje, by państwo miało kontrolę nad takim obszarem - mówi portalowi Stefczyk.info polityk Prawa i Sprawiedliwości.
- Nie ma powszechnej dyskusji na temat tego, w jakim zakresie państwo powinno kontrolować systemy łączności, przez sieć nadajników czy sieci światłowodowe - uważa posłanka PiS Barbara Bubula. Jej zdaniem od 2000 r. państwo wypuszcza spod kontroli systemy łączności. - Następują kolejne przemiany własnościowe w tej branży. Należy zadać pytanie, czy służby państwa polskiego mają wystarczającą pewność, że kanały łączności nie są pod kontrolą podmiotów, zależnych od interesów sił niesprzyjających Polsce - mówi polityk PiS.

Zdaniem posłanki Bubuli, w Polsce w ostatnich latach doszło do "niekorzystnej zmiany" pod względem łączności przewodowej i bezprzewodowej. - Ona miała miejsce zaraz po tragedii smoleńskiej. Jeszcze w kwietniu 2010 roku, dwa dni po katastrofie, Bronisław Komorowski, jako pełniący obowiązki prezydenta, podpisał ustawę, która pozwoliła na odsprzedanie firmy Emitel na rzecz funduszu inwestycyjnego. Obecnie mamy kolejne odsłony tego, co się wtedy stało. Widać przymiarki do zmiany własnościowej. Ma dojść do kolejnej sprzedaży. Ta strategiczna dla Polski firma może zmienić właściciela. Nie wiadomo, kto nim będzie - mówi portalowi Stefczyk.info posłanka PiS.

Pytana, czy ktoś może podsłuchiwać Polaków, Bubula odpowiada: Tu nie o podsłuchiwanie chodzi, ale raczej np. o możliwość nadania do wszystkich Polaków treści niekorzystnych z punktu widzenia Polski. Dzięki tej sieci można się podszyć pod kogoś i nadać cokolwiek. Nie chcę szerzyć spiskowych teorii, ale zdrowy rozsądek nakazuje, by państwo miało kontrolę nad takim obszarem. W sytuacji zagrożenia państwa, jak pucz, przewrót, atak obcego państwa, przede wszystkim chronione są stacje telewizyjne i nadajniki radiowe. Również one są przedmiotem ataku - podsumowuje polityk PiS.

sjk, Stefczyk.info