Z waszej kieszeni (likwidacja ulg przy zachowaniu niezmienionych stawek PIT) mam zamiar sfinansować uruchomienie mechanizmu wyrównawczego dla samorządów.
"Samorządy przejmą dochód w całości z podatków bezpośrednich PIT i CIT przy uruchomieniu pełnego mechanizmu wyrównawczego. Zważywszy na różnicę sytuacji finansowej, w jakiej znalazły się gminy (...) - żeby nie było gminy, która straci w sytuacji zróżnicowania dochodów z tytułu dochodów bezpośrednich - trzeba dopłacić ekstra samorządom około 5,6 mld zł i to ma się wziąć z eliminacji ulg i zwolnień. Jeśli ten instrument będzie zachowany, to wtedy najprawdopodobniej w początkowej fazie (?) tych reform stawki podatków nie ulegną zmianie" - powiedział minister finansów Grzegorz Kołodko.
Oznacza to, że zaproponuje on utrzymanie w przyszłym roku stawek PIT na obecnym poziomie 19, 30 i 40 proc., co przy likwidacji ulg i zwolnień oznacza znaczny skok wymiaru opodatkowania.
Minister Kołodko przygotowuje ostateczną wersję programu naprawy finansów, którą rząd zajmować się będzie na posiedzeniu na początku maja.
em, pap