Jeden z największych reklamodawców w rosyjskich mediach, amerykański koncern produkujący napoje gazowane, wycofał z rosyjskich stacji telewizyjnych swoje spoty reklamowe. Jest to związane z sankcjami nałożonymi na jednego z oligarchów – Jurija Kowalczuka.
Jak podaje "Kommiersant” reklamy mają zniknąć ze stacji, które są związane finansowo z biznesmenem oraz bankiem "Rossija”. Są to między innymi REN TV i "Piatoj Kanał”.
Poza tym największe amerykańskie stacje telewizyjne oraz gazety nie przyjęły zaproszenia władz rosyjskich, aby złożyć wizytę żołnierzom ukraińskim, którzy schronili się po rosyjskiej stronie.
Jak podkreślił prezydent Putin, producenci w różnych krajach powinni funkcjonować w jednakowym środowisku konkurencyjnym. Jest to według niego zgodne zarówno z interesami bezpieczeństwa narodowego państw oraz zasadami Światowej Organizacji Handlu (WHO).
Polskie Radio
Poza tym największe amerykańskie stacje telewizyjne oraz gazety nie przyjęły zaproszenia władz rosyjskich, aby złożyć wizytę żołnierzom ukraińskim, którzy schronili się po rosyjskiej stronie.
Jak podkreślił prezydent Putin, producenci w różnych krajach powinni funkcjonować w jednakowym środowisku konkurencyjnym. Jest to według niego zgodne zarówno z interesami bezpieczeństwa narodowego państw oraz zasadami Światowej Organizacji Handlu (WHO).
Polskie Radio