Polityka klimatyczna UE, czyli walka z wiatrakami

Polityka klimatyczna UE, czyli walka z wiatrakami

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jednostronne zobowiązania Unii Europejskiej nie prowadzą do ustalenia globalnych celów polityki klimatycznej. Efekt – wyższe rachunki za prąd dla Europejczyków i ucieczka przemysłu w regiony świata o niższych kosztach produkcji.

Rada Europejska szykuje się do przyjęcia „Pakietu klimatycznego 2030”, kolejnego zestawu zobowiązań krajów UE oznaczających m.in. dalsze ograniczanie emisji CO2 (o 40 proc. w stosunku do 1990 r.), wzrost znaczenia wspieranej subwencjami energetyki odnawialnej (do 27 proc.), a także reformę systemu handlu uprawnieniami do emisji (ang. Emissions Trading System – ETS). Żelazna konsekwencja w śrubowaniu celów klimatycznych zadziwia, jeśli wziąć pod uwagę znaczenie unijnych emisji w skali świata. To dzisiaj nie więcej niż 13 proc. Na Polskę, która jest piątym emitentem w UE, przypada zaledwie 1 proc. światowego CO2. Konsekwencje nowych regulacji będą dużo bardziej spektakularne.

Więcej możesz przeczytać w 33/2014 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.