- To prawda, że informacje płynące z UE i ze strefy euro są gorsze, aniżeli większość ekonomistów prognozowała jeszcze na początku tego roku. To także prawda, że UE i strefa euro są najważniejszym partnerem gospodarczym dla Polski - przyznał Robert Zmiejko z zakładu polityki gospodarczej SGH pytany o to, czy kolejna fala kryzysu może przyjść do Polski z zachodu.
Jak wyjaśnił, pogarszająca się dynamika PKB u największego polskiego partnera gospodarczego przełoży się na gorsze wyniki w Polsce. Według Zmiejki europejska gospodarka - na skutek nałożonych na Rosję, lecz działających obosiecznie, sankcji - jeszcze bardziej ucierpi w III kwartale.
TVN24 Biznes i Świat/x-news
TVN24 Biznes i Świat/x-news