Rząd chce zabrać górnikom pracującym w Kompanii Węglowej część pieniędzy. Mają zniknąć trzynastki i dodatki z okazji Barbórki. Związkowcy już grożą strajkami - podaje RMF FM.
W środę rząd ma omówić i przyjąć plan naprawczy nie tylko Kompanii Węglowej, ale i całego sektora górniczego. Rząd chce połączyć ze sobą kopalnie i spółki wydobywcze. - Ten sektor jest zbyt rozdrobniony, jest przerost administracji, kopalnie tracą przez to pieniądze - powiedział dla RMF FM informator z kancelarii premier.
Według planu w Polsce ma funkcjonować model zbliżony do niemieckiego, gdzie są dwa duże koncerny. To pozwala na oszczędności.
Nowa spółka ma działać na zasadach rynkowych, co oznacza likwidację wielu dodatków - takich jak trzynastki i barbórkowe. Kilka tysięcy górników straci pracę, rząd planuje także zamknięcie kilku nierentownych kopalń.
Urzędnicy podkreślają, że bez zmian Kompania Węglowa przestanie istnieć. Górnicy już zapowiadają protesty i grożą strajkiem generalnym. Sztab Protestacyjno-Strajkowy Górniczych Central Związkowych twierdzi, że plan rządu nie został uzgodniony ze stroną społeczną.
rmf24.pl
Według planu w Polsce ma funkcjonować model zbliżony do niemieckiego, gdzie są dwa duże koncerny. To pozwala na oszczędności.
Nowa spółka ma działać na zasadach rynkowych, co oznacza likwidację wielu dodatków - takich jak trzynastki i barbórkowe. Kilka tysięcy górników straci pracę, rząd planuje także zamknięcie kilku nierentownych kopalń.
Urzędnicy podkreślają, że bez zmian Kompania Węglowa przestanie istnieć. Górnicy już zapowiadają protesty i grożą strajkiem generalnym. Sztab Protestacyjno-Strajkowy Górniczych Central Związkowych twierdzi, że plan rządu nie został uzgodniony ze stroną społeczną.
rmf24.pl