"Około 90 procent irackiego potencjalnego, wirtualnego zadłużenia wiąże się z wojną - powiedział Belka agencji Reutera. - Nie wyobrażam sobie, aby taki kraj jak Irak mógł udźwignąć tak ogromny ciężar".
Belka kieruje Radą Koordynacji Międzynarodowej (CIC), organem tymczasowej administracji koalicyjnej w Iraku. Jednym z głównych zadań CIC jest mobilizowanie społeczności międzynarodowej do włączenia się w rekonstrukcję Iraku.
W Dubaju odbywa się właśnie jesienna sesja Banku Światowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Belka zjawił się tam, aby zachęcać kraje uczestniczące do zaoferowania Irakowi szczodrej pomocy finansowej na konferencji darczyńców zwołanej na drugą połowę października do Madrytu.
W rozmowie z Reuterem szef CIC powtórzył argumenty władz koalicyjnych, że wierzyciele Iraku powinni umorzyć mu część długów, aby pomóc w odbudowie kraju, zrujnowanego w następstwie czterech wojen.
W latach 1980-88 Irak toczył wyniszczającą wojnę z Iranem, w 1990 roku napadł na Kuwejt, a w 1991 r. i wiosną tego roku został pokonany przez międzynarodową koalicję. W dodatku od 1990 roku do maja tego roku Irak dźwigał brzemię sankcji międzynarodowych, a od kilku lat ONZ zabiera część wpływów z eksportu irackiej ropy na fundusz odszkodowań za wojnę z Kuwejtem.
"Jestem z kraju, który ma na papierze spore sumy (należne z tytułu kredytów dla Iraku). Czy jednak ktokolwiek w Polsce naprawdę wierzy, że odzyskamy te pieniądze? (...) (Potrzebne jest) umorzenie znacznej części zadłużenia" - powiedział Belka, były polski wicepremier i minister finansów. Zaznaczył przy tym, że firm i osób prywatnych nie powinno się prosić o rezygnację z roszczeń wobec Iraku.
Irak jest największym polskim dłużnikiem. Jego zadłużenie - jak podał w kwietniu polski resort gospodarki - wynosi 565 milionów dolarów, a powstało z tytułu kredytów rządowych udzielonych w latach 1984-1988.
Rekordowo wysokie umorzenie aż 66 procent długów uzyskała w 2001 roku od Klubu Paryskiego dawna Jugosławia po obaleniu Slobodana Miloszevicia. W pierwszej połowie lat 90. Klub Paryski, który skupia wierzycieli rządowych, darował Polsce, głównie na nalegania USA, połowę długów z czasów komunistycznych.
Belka powiedział, że członkowie Klubu Paryskiego i inne kraje, które pożyczały pieniądze Saddamowi Husajnowi, powinni po prostu zrezygnować z wierzytelności.
sg, pap