Brytyjski odpowiednik GIODO: Google musi znów usunąć linki

Brytyjski odpowiednik GIODO: Google musi znów usunąć linki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Logo Google (fot. mat. prasowe) 
Brytyjski odpowiednik polskiego Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych wydał decyzję, że Google musi usunąć linki na mocy "prawa do zapomnienia".
Linki, które musi usunąć Google, ujawniały szczegóły "drobnych przestępstw", po wpisaniu nazwiska konkretnej osoby. Brytyjski Urząd Komisarza Informacyjnego (odpowiednik GIODO), nakazał Google usunąć linki w ciągu 35 dni od 18 sierpnia 2015 r.

Google już raz wykasowało problematyczne linki, ale zamiast nich pojawiły się kolejne, które informowały o ich usunięciu. I to właśnie o te powstałe po pierwszym usunięciu linki pretensje wobec Google mieli poszkodowani. Urząd Komisarza Informacyjnego ujawnił, że Google nie chciało usunąć linków na prośbę skarżącego, dlatego też zaangażowano urzędników.

Jak wyjaśniał zastępca komisarza David Smith, jego instytucja rozumie, że gazety chcą pisać o usuwaniu linków w wyniku sądowego orzeczenia, ale "nie może być to wyjawione po wyszukiwaniu prawdziwego imienia powoda".

tvn24bis.pl, BBC