Czy bankowość korporacyjna, jaką znamy, odchodzi?

Czy bankowość korporacyjna, jaką znamy, odchodzi?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bank (fot. Vladislav Kochelaevs/ Fotolia.pl) 
Bankowość korporacyjna bardzo się zdemokratyzowała. Na rynku działają zarówno banki uniwersalne z jednostkami dedykowanymi obsłudze klienta firmowego, jak i specjalistyczne banki korporacyjne, w których orbicie zainteresowania jest tylko obsługa klienta firmowego. Naturalną konsekwencją takiego stanu jest wzrost konkurencji oraz presja na ceny, tym bardziej, że oferta produktowa banków jest bardzo zbliżona do siebie, a wszystkie nowości bardzo łatwo można skopiować. Ale jaka będzie bankowość korporacyjna w przyszłości?

Wzrastające wymagania kapitałowe, coraz bardziej prawdopodobna możliwość opodatkowania aktywów banków znowu mogą sprawić, że bankowość korporacyjna rozumiana jako finasowanie inwestycji klientów na powrót stanie się domeną największych instytucji finansowych. Nie można nawet wykluczyć, że w 2016 roku niektóre banki  wręcz stracą możliwość udzielania kredytów.   

W konsekwencji banki będą musiały opracować nowe modele biznesowe, które w mniejszym stopniu będą angażować ich kapitały, ale to tylko początek zmian czekających bankowość korporacyjną.

Przede wszystkim zmieniają się klienci. Odczuwają oni presję efektywnościową, która wymaga od nich jak najlepszej alokacji zasobów. Firmy poszukują rozwiązań dopasowanych do własnych, konkretnych potrzeb, wynikających ze specyfiki sektora oraz rodzaju prowadzonej działalności. Proponowane przez banki rozwiązania będą musiały odpowiadać np. specyficznemu cyklowi płatności, strukturze bilansu, czy profilom ryzyka danej firmy. Banki korporacyjne przyszłości nie będą mogły pozwolić sobie na oferowanie masowych rozwiązań, w zamian będą musiały skoncentrować się na produktach szytych na miarę. Dysponujemy nowoczesnymi technologiami, które pozwalają nam przygotowywać je efektywnie kosztowo.

Oferta banków będzie musiała również odpowiadać postępującej internacjonalizacji klientów. Trend rozwoju działalności międzynarodowej firm jest naturalny, co pokazały wyniki badań przeprowadzonych przez Bank Pekao. Jednym z wniosków z badania był fakt, że eksporterzy dużo wyżej oceniają sytuację swojego biznesu niż firmy działające tylko na rynku krajowym. Umiędzynarodowienie klientów będzie czynnikiem motywującym banki do jeszcze lepszego niż obecnie wykorzystania przynależności do międzynarodowych grup bankowych.

Zmiany w bankowości korporacyjnej pociągną za sobą również zmianę charakteru pracy doradcy klienta. Będzie on nadal pełnił rolę opiekuna klienta, ale jej znaczenie zdecydowanie się zwiększy. Doradca   stanie się profesjonalnym partnerem biznesowym, co oznacza umiejętność znalezienia wspólnego języka -    charakterystycznego dla zagadnień i problemów z branży klienta.

Regulacyjna presja na aktywa banków może spowodować wzrost kosztów usług bankowych. Mamy świadomość, że jedynym sposobem, aby klient zaakceptował zmianę jest zaoferowanie nowej jakości obsługi i wykreowanie wartości dodanej, za którą warto będzie zapłacić więcej. Powyższe zmiany pozwolą przekonać klienta, że w świecie ciągłej presji na koszty warto zapłacić więcej  za usługi bankowe, gdyż razem z wyższą ceną pojawi się wyższa jakość.

Całkiem niedawno wydawało się nam, że jednym problem w segmencie banków obsługujących korporacje jest wyłącznie wysoka konkurencja i stała presja klientów na ceny. Gospodarka przyspieszała, popyt na finansowanie bankowe rósł systematycznie, firmy się rozwijały i potrzebowały coraz nowych produktów. Znaliśmy wyzwania stojące prze sektorem i stawialiśmy im czoła. Teraz perspektywa jest zgoła odmienna. Wiemy już, że bez zmian się nie obędzie, że to co znaliśmy odchodzi. Niestety, nie wiemy do końca, co przyjdzie w zamian i to jest największe wyzwanie.

Temat perspektyw bankowości korporacyjnej w świetle potrzeb rozwojowych korporacji był dyskutowany podczas Corporate Banking Congress, współorganizowanego przez Bank Pekao SA.