Kwaśniewski zaznaczył, że ta umowa jest już gotowa, pozostały jedynie drobiazgi. Przypomniał, że podpisanie umowy pozwoli znieść bariery biurokratyczne w stosunkach gospodarczych między obu krajami.
Podczas zaplanowanej na styczeń wizyty prezydenta Rosji w Polsce Putin i Kwaśniewski mają wziąć udział w polsko-rosyjskim forum gospodarczym w Krakowie.
Kwaśniewski ocenił, że działania polskiego górnictwa naftowego i gazownictwa związane z kontraktem energetycznym są pozytywne, dobrze oceniane jest polskie zaangażowanie w tej sprawie. Pytany przez dziennikarzy rosyjskich, czy rosyjskie firmy nie są dyskryminowane w Polsce np. przy prywatyzacji Rafinerii Gdańskiej, Kwaśniewski zapewnił, że w Polsce w sprawie prywatyzacji nie ma żadnej dyskryminacji żadnego kraju, z którego pochodzi kapitał. "Tu mamy pełną listę krajów. Natomiast wiele napięć w Polsce wzbudza sama prywatyzacja" - powiedział. To będzie zawsze wzbudzało emocje - dodał. "Czasem sądzę, że to nazbyt demokratyczna procedura i długie w czasie decyzje".
Zapewnił, że jeśli będzie prywatyzowana grupa Lotos, to oczywiście strona rosyjska "ma wszelkie tytuły, by w tym procesie wystartować". "Trzeba pamiętać, że żeby przejść te procedury, trzeba mieć silne nerwy, być przygotowanym na różne artykuły i pytania, choć może taka droga jest lepsza, bo po takim prześwietleniu wszystko jest bezdyskusyjne" - dodał Kwaśniewski.
Polska jest otwarta na inwestycje z Rosji, ale też Ukrainy, czy innych państw naszego regionu, a kto będzie lepszy, ten wygra - mówił prezydent. Podkreślił, że polski eksport do Rosji wzrósł od stycznia do lipca bieżącego roku aż o 60 proc. "Nie da się powiedzieć, że to niedobrze" - dodał. Nawiązał do zaplanowanej na środę wizyty w polskiej fabryce pod Moskwą, która produkuje artykuły higieniczne - podpaski - i ma 40-procentowy udział w rynku rosyjskim.
Pytano mnie przed wizytą, czy wiem, co się tam produkuje. Powiedziałem, że wiem i że to lepiej, że polska firma produkuje podpaski, niż miałaby produkować rakiety atomowe. To artykuł potrzebny, wysokiej jakości i do pokojowych zastosowań - żartował prezydent.
ss, pap