Komitety kolejkowe pod PKO BP (aktl.)

Komitety kolejkowe pod PKO BP (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wracają zapomniane już społeczne kolejki, tym razem po lokaty prywatyzacyjne w PKO BP. Powstają niemal pod każdym oddziałem w całym kraju.
W całym kraju przed oddziałami PKO BP powstały kolejki chętnych do założenia lokaty prywatyzacyjnej w  tym banku. Zapisując się na lokatę prywatyzacyjną zainteresowani będą mogli kupić akcje banku nie posiadając rachunku w biurze maklerskim.

W kolejkach prowadzone są społeczne listy obecności. Jest ona sprawdzana o określonych godzinach; w międzyczasie wybrane osoby pełnią dyżury. Nazwiska osób nieobecnych w czasie sprawdzania list są z nich wykreślane.

Subskrypcja ma się rozpocząć w poniedziałek o godz. 8.05 w 950 oznakowanych oddziałach PKO BP. Zapisy potrwają do 21 października lub zakończą się wcześniej, jeśli wcześniej zostanie wyczerpana pula 720 mln zł; tyle maksymalnie indywidualni inwestorzy mogą łącznie ulokować w lokatach prywatyzacyjnych.

Każda osoba pełnoletnia może założyć tylko jedną lokatę prywatyzacyjną - co na bieżąco będzie sprawdzać specjalny system w  PKO BP. Jej wielkość może wynosić od 500 zł do 20 tys. zł. Lokatę prywatyzacyjną mogą założyć osoby posiadające konto w PKO BP bądź książeczkę obiegową PKO BP lub wpłacające gotówkę.

Zapisy na akcje dokonane w ten sposób nie będą redukowane, co  oznacza, że każdy posiadacz lokaty otrzyma tyle akcji, na ile starczy mu wpłaconych środków - po uwzględnieniu dyskonta i ceny akcji.

Dyskonto, czyli upust w cenie akcji, wyniesie 4 procent. Cena akcji zostanie podana 3 listopada. Debiut giełdowy PKO BP jest wstępnie planowany na 10 listopada. W piątek zarząd giełdy dopuścił akcje PKO BP do obrotu giełdowego.

Odnosząc się do faktu tworzenia się przed oddziałami PKO BP społecznych kolejek rzecznik prasowy PK Marek Kłuciński podkreślił, że "nie ma jak na razie żadnych sygnałów o  zagrożeniach dla pracy oddziałów banku". Niemniej policja, jak dodał, zapewniła, że oddziały PKO BP zostaną objęte w tych dniach szczególną ochroną policji, także podczas weekendu.

Przed jednym z oddziałów PKO BP w centrum Warszawy kolejka zaczęła się tworzyć w piątek wczesnym popołudniem. W Kielcach podobna kolejka zaczęła ustawiać się już w czwartek.

Jedna z dyżurujących kobiet powiedziała, że obawia się zamieszania w poniedziałek i tego, że o kolejności wejścia do  banku będzie decydować prawo silniejszego. Nie ukrywała, że liczy na pomoc policji. Tym bardziej, że wielu kolejkowiczów to ludzie starsi, a część osób będzie mieć przy sobie gotówkę.

W Białymstoku w niektórych kolejkach organizatorzy zapowiedzieli zbiórkę pieniędzy na zatrudnienie własnej ochrony, by nie powstawały konkurencyjne komitety oczekujących. Niektórzy zainteresowani wzięli urlop na piątek i poniedziałek.

em, pap