Polska jest obok Rumunii, Węgier i Słowacji jednym z czterech krajów branych pod uwagę przez niemiecki koncern MAN AG jako miejsce lokalizacji nowej fabryki samochodów ciężarowych.
"Decyzja o wyborze lokalizacji zapadnie w maju" - zapowiedział Wieland Schmitz, rzecznik koncernu z Monachium. "Obecnie analizowane są warunki inwestycji we wszystkich czterech krajach. Wszyscy mają równe szanse" - dodał.
Schmitz zdementował doniesienia dziennika "Sueddeutsche Zeitung", który powołując się na przewodniczącego zarządu Hakana Samuelssona, sugerował, że koncern wybrał na miejsce inwestycji polskie Starachowice. "Dziennikarz gazety opacznie zinterpretował udzieloną prywatnie wypowiedź Samuelssona" - wyjaśnił. Dodał, że redakcja gazety mogła zasugerować się faktem istnienia na terenie Polski dwóch fabryk koncernu - w Poznaniu i właśnie Starachowicach.
MAN sprzedał w ubiegłym roku w Europie Wschodniej 30 tys. ciężarówek. W Polsce koncern produkuje autobusy. Grupa MAN zatrudnia w fabrykach na całym świecie 62 tys. pracowników. Obroty koncernu wynoszą 15 mld euro.
ks, pap