Dzień ten jest obchodzony po raz 12. Najwcześniej, bo 16 czerwca, wypadł on w latach 1999 i 2000, a najpóźniej - w roku 1997 i 2003 - 28 czerwca.
Eksperci Centrum im. Adama Smitha podkreślają konieczność uproszczenia systemu podatkowego, obniżania podatków i kosztów pracy, aby stworzyć przedsiębiorcom warunki do zatrudniania nowych pracowników. Przypominają, że podatki dochodowe stanowią zaledwie niewielką część naszych zobowiązań względem państwa. Lwią część stanowią różnego rodzaju składki, które za pracowników opłacają pracodawcy.
"Należy znacznie obniżyć koszty pracy. Obecnie podatek dochodowy od osób fizycznych (PIT), składki na ZUS, PFRON i inne fundusze są tak wysokie, że sięgają 80 proc. wartości płacy netto. Dopóki to się nie zmieni, nie spadnie bezrobocie, a Polska nie wejdzie na ścieżkę trwałego wzrostu gospodarczego" - powiedział na konferencji prasowej Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha.
Eksperci Centrum proponują zlikwidować podatki PIT i CIT (dochodowy od osób prawnych) i zastąpić je jednym 25-procentowym zryczałtowanym podatkiem liniowym, który obejmowałby podatki dochodowe oraz wszystkie składki ubezpieczeniowe i zdrowotne ponoszone przez pracodawcę. "Oznaczałoby to obniżenie obciążeń ponoszonych przez pracodawcę z 80 do 25 proc." - powiedział Ireneusz Jabłoński.
Robert Gwiazdowski dodał, że należy wprowadzić do konstytucji zapis wprowadzający kilkuletnie okresy karencji, zabraniające podwyżki podatków, aby nie szkodzić gospodarce.
Centrum zebrało już podpisy pod swoim projektem ustawy reformującej system podatkowy i chce swoje propozycje przedstawić przyszłemu parlamentowi.
Według wyliczeń Centrum, największym składnikiem płaconych podatków w Polsce jest opodatkowanie pracy, przedsiębiorczości i świadczeń społecznych - wynoszą one 41 proc. dochodów publicznych. Dla porównania VAT daje 19 proc. dochodów publicznych, a akcyza - 11 proc.
em, pap