„Dziennik Gazeta Prawna” donosi w czwartek, że Polska Grupa Górnicza zwróciła się o pomoc do Polskiego Funduszu Rozwoju. „Kroplówka” dla górniczego molocha stworzonego w 2016 roku przez Prawo i Sprawiedliwość może sięgnąć miliarda złotych (PGG zwracało się o 1,75 mld zł).
„Zatrudniający prawie 40 tys. osób i przynoszący duże straty największy w Europie producent węgla kamiennego na potrzeby energetyki złożył wniosek o 1,75 mld zł wsparcia z PFR w połowie ubiegłego roku” – pisze „DGP”. Wcześniej serwis Wysokie Napięcie informował, że PFR pożyczy PGG około miliarda złotych. Dziennik dodaje, że PFR jest na etapie „końcowej analizy” wniosku Polskiej Grupy Górniczej.
Jastrzębska Spółka Węglowa ze stratą rzędu 1,5 mld zł
Tego samego dnia Jastrzębska Spółka Węglowa opublikowała raport na temat 2020 roku. Prezeska JSW Barbara Piontek napisała w liście do akcjonariuszy:
Grupa kapitałowa zamknęła ubiegły rok stratą w wysokości 1 537,4 mln zł, osiągnęła przychody ze sprzedaży na poziomie 6 989,4 mln zł, natomiast EBITDA grupy kapitałowej wyniosła – 638,4 mln zł. W 2020 roku grupa kapitałowa wyprodukowała 14,4 mln ton węgla, wydrążyła 73,1 km wyrobisk korytarzowych oraz wyprodukowała 3,3 mln ton koksu.
Rok wcześniej JSW miała 628,9 mln zł zysku netto. Jak podała spółka w komunikacie, wpływ na gorsze wyniki w 2020 roku miały ceny na rynkach: „Średnia cena węgla metalurgicznego w omawianym okresie osiągnęła wartość 436,76 zł za tonę i była niższa o 31,2 proc. niż rok wcześniej. Spadła również o 30,1 proc. średnia cena koksu i wyniosła 777,75 zł za tonę. Przychody ze sprzedaży węgla do odbiorców zewnętrznych osiągnęły kwotę 3,5 mld zł. Z kolei przychody ze sprzedaży koksu i węglopochodnych osiągnęły wartość 3 mld zł. Niskie ceny węgla i koksu miały znaczący wpływ na przychody ze sprzedaży, które w 2020 r. osiągnęły poziom 7 mld zł i były niższe o 19,4 proc. niż w 2019 r”..
Rozmowy rządu z górnikami
Na 18 marca zaplanowano kolejną turę rozmów o wygaszaniu górnictwa w Polsce. Jak zadeklarował w Polskim Radio 24 wiceminister aktywów państwowych oraz pełnomocnik rządu ds. górnictwa, Artur Soboń, jeszcze tego dnia lub w piątek 19 marca umowa ze związkowcami zostanie opracowana.
– Pozostało niewiele punktów rozbieżnych. W przyszłym tygodniu będzie prawdopodobnie szansa na podpisanie umowy społecznej ze związkami górniczymi, która ma fundamentalne znaczenie nie tylko dla samego sektora górnictwa węgla kamiennego czy energetyki, ale dla całej polskiej gospodarki – zapewniał.
Czytaj też:
Dla górników odchodzących z zawodu: 120 tys. zł na rękę