Energetyczni giganci poszukają pieniędzy na rynku. Mogą pochodzić z podatków Polaków

Energetyczni giganci poszukają pieniędzy na rynku. Mogą pochodzić z podatków Polaków

Elektrownia Bełchatów
Elektrownia Bełchatów Źródło:Shutterstock / Pawel_Brzozowski
Polska Grupa Energetyczna oraz Enea zapowiedziały emisję akcji, której celem jest pozyskanie nowego finansowania. Jest szansa, że całość przejmie Skarb Państwa.

Dwaj kluczowi gracze na polskim rynku energetycznym zapowiedzieli emisję dodatkowych akcji. Zarówno Polska Grupa Energetyczna, jak i Enea, pozyskane w ten sposób finansowanie chcą przeznaczyć na inwestycje w odnawialne źródła energii.

Miliardy złotych dla spółek energetycznych

PGE w ramach emisji planuje pozyskać z rynku około 3,2 miliardów złotych. Enea wypuści akcje za ok. 700 mln zł. Obie firmy za pozyskane środki będą próbowały w jak najszybszym tempie dostosować się do rygorystycznych warunków, które prawdopodobnie wejdą w życie w ramach pakietu Fit for 55. Głównym założeniem, które uderzy w sektor, jest dekarbonizacja energetyki. Unia Europejska motywuje firmy energetyczne do szybszej transformacji także w inny sposób. Wytwarzanie prądu z węgla jest coraz droższe ze względu na rosnące ceny uprawnień do emisji CO2.

Jak wynika z przedstawionej przez PGE strategii wydatkowania środków, większość wcale nie zostanie przeznaczona na OZE, a na modernizację dystrybucji. Na ten cel przewidziano aż 1,6 mld złotych. Do 2023 roku ma dzięki tym środkom powstać aż 2 tysiące linii kablowych więcej, niż pierwotnie zakładano. 1,1 miliona złotych spółka ma przeznaczyć na infrastrukturę gazową, a to – według zmian w taksonomii – jest już źródło wytwarzania, które Unia uznała za ekologiczne.

Podobne plany ma Enea. Większość pozyskanych z emisji środków ma zostać przeznaczona na modernizację linii wysokiego i średniego napięcia, a także na przyłączenie do sieci nowych użytkowników, którzy pojawili się wraz z rozwojem rynku fotowoltaiki. Spółka wydała jednak komunikat o 2:00 nad ranem, co wywołało niemałe zaskoczenie wśród inwestorów.

Państwo zwiększy swoje udziały?

Eksperci zakładają, że bardzo możliwym scenariuszem jest przejęcie dużej części akcji z nowych emisji przez Skarb Państwa. Zwiększyłoby to kontrolę nad spółkami energetycznymi, ale także dało im zastrzyk gotówki potrzebnej na transformację energetyczną, która jest również sprawą polityczną.

Czytaj też:
Moskwa o Turowie: Spotkanie wniosło więcej niż wcześniejsze osiemnaście. Minister zdradziła kolejne kroki