Europa ma oszczędzać gaz. „Niemcy są w strachu”

Europa ma oszczędzać gaz. „Niemcy są w strachu”

Gaz
Gaz Źródło:GAZ-SYSTEM
Komisja Europejska chce, by kraje członkowskie dobrowolnie zmniejszyły swoje zużycie gazu. "Niemcy są w strachu, że nie będą mieli rosyjskiego gazu i wszyscy musimy się na to zrzucić" – powiedział Piotr Naimski.

Komisja Europejska zaprezentowała w środę plan, który ma pomóc w przezwyciężeniu kryzysu energetycznego. Zaproponowała, by kraje członkowskie dobrowolnie zobowiązały się do zmniejszenia zużycia gazu o 15 proc.

„Zrzutka” na Niemcy

– To jest działanie kryzysowe i pospieszne. Do ostatecznego rozstrzygnięcia, czy będą one dobrowolne, czy obligatoryjne, jest jeszcze do rozstrzygnięcia – powiedział na antenie radiowej "Trójki" Piotr Naimski, pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej.

Jak twierdzi Naimski, jeśli okaże się, ze plan Komisji Europejskiej obejmie jednak przymusowe ograniczenie zużycia gazu, to okaże się to niebezpiecznym precedensem, bo UE wejdzie w kompetencje rządów poszczególnych państw, co byłoby złamaniem traktatów. Dodał, że kryzys, z jakim mierzy się obecnie Unia Europejska to efekt polityki energetycznej Niemiec.

– Niemcy są w strachu, że nie będą mieli rosyjskiego gazu i wszyscy musimy się na to zrzucić – powiedział Naimski.

Ciężka zima

Kryzys energetyczny dotyczy nie tylko gazu. Po wprowadzenia embarga na rosyjski węgiel surowca zaczyna brakować, a jego ceny biją rekordy. Premier Mateusz Morawiecki nakazał spółkom Skarbu Pastwa pilny zakup węgla, który będzie mógł być stosowany przez gospodarstwa domowe.

- Te zakupy już trwają, zima będzie bezpieczna z tego punktu widzenia. To jest duże przedsięwzięcie logistyczne, ale już się dzieje. Ten węgiel jest częściowo zakontraktowany, częściowo jeszcze nie. Mamy połowę lipca, jeszcze jest trochę czasu. Wydaje się, że problem z węglem na zimę rząd rozwiązuje – powiedział Naimski.

Czytaj też:
Węgiel zamiast leczenia. Stąd rząd weźmie pieniądze na dopłaty