Na tę decyzję rynek czekał wiele miesięcy. Spółka Polskie Elektrownie Jądrowe funkcjonowała pod przewodnictwem pełniącego obowiązki prezesa Łukasza Młynarczyka. Dziś poznaliśmy pełnoprawnego prezesa.
Mateusz Berger prezesem PEJ
Na stanowisko prezesa zarządu spółki Polskie Elektrownie Jądrowe powołano byłego pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Mateusza Bergera. Nowy prezes został oficjalnie powołany na stanowisko już 15 sierpnia. Łukasz Młynarkiewicz, który do tej pory pełnił obowiązki prezesa spółki, pozostał w niej na fotelu wiceprezesa.
Młynarkiewicz kierował PEJ od marca, gdy ze stanowiska prezesa został odwołany Tomasz Stępień, bliski współpracownik zdymisjonowanego pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotra Naimskiego.
Polskie Elektrownie Jądrowe ruszyły z pracami
Należy jednak zaznaczyć, że czas od marca do sierpnia nie został stracony. Po przewodnictwem p.o. prezesa spółka zawarła m.in. kluczową umowę o partnerstwie technologicznym z amerykańskim konsorcjum Westinghouse-Bechtel. Mocno posunęły się także prace nad ostatecznym wyborem lokalizacji pierwszej polskiej elektrowni jądrowej na Pomorzu. Nieoficjalnie niemal pewne jest, że będzie to nadmorska gmina Choczewo, ale oficjalnie decyzja nie została jeszcze zakomunikowana.
19 lipca podpisano także umowę między PEJ a Urzędem Morskim w Gdyni na budowę kilometrowego molo, które posłuży do transportu części niezbędnych do budowy reaktorów. Jest to niezbędne, gdyż elementy te będą ważyły nawet 700 ton. Ich transport drogą lądową byłby więc niemożliwy. Po zakończeniu budowy elektrowni molo, które powstanie ma być oddane do użytku mieszkańcom. Ja nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, w najbliższym czasie mamy poznać kolejne duże szczegóły dotyczące inwestycji w elektrownię jądrową.
Czytaj też:
Elektrownia jądrowa coraz bliżej. Jest kolejna decyzjaCzytaj też:
Paweł Majewski, prezes Enea dla „Wprost”: Bezpieczeństwo energetyczne to nieustanna, codzienna praca rzecz Polski