W Polsce brakuje surowców mineralnych. Mamy głównie węgiel i miedź. A co z resztą?

W Polsce brakuje surowców mineralnych. Mamy głównie węgiel i miedź. A co z resztą?

Ruda zawierająca miedź, kobalt i nikiel
Ruda zawierająca miedź, kobalt i nikiel Źródło:Unsplash / Paul-Alain Hunt
Polska przetwarza na większą skalę głównie dwa surowce strategiczne: węgiel koksowy i miedź. Nie posiadamy własnych złóż pierwiastków ziem rzadkich, co zmusza nas do ich importu.

Polska gospodarka wykorzystuje ponad 100 różnych surowców mineralnych, z czego jedynie około dwudziestu pozyskujemy w kraju na wystarczającą skalę. Nasza baza zasobowa nie zaspokaja obecnych ani przyszłych potrzeb w zakresie pozostałych surowców – powiedział Krzysztof Galos, podsekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska oraz Główny Geolog Kraju.

Z memorandum Związku Przedsiębiorców i Pracodawców wynika, że Polska przetwarza na większą skalę tylko dwa strategiczne surowce: węgiel koksowy, używany do produkcji stali, oraz miedź, niedawno dodaną do listy surowców krytycznych.

Spośród tych surowców tylko miedź zaspokaja potrzeby Polski i Unii Europejskiej. Węgiel koksowy jest potrzebny do produkcji stali, niezbędnej m.in. do produkcji wiatraków – wskazuje ekspert.

Polska nie ma własnych źródeł pierwiastków ziem rzadkich, więc polega na imporcie

Posiadamy jednak znaczne złoża surowców mineralnych, takich jak węgiel kamienny i brunatny, ruda miedzi, cynk, ołów i siarka.

Nasze złoża miedzi i srebra w Legnicko-Głogowskim Okręgu Miedziowym, eksploatowane przez KGHM Polska Miedź SA, mają duży potencjał. Węgiel kamienny i brunatny dominuje wśród surowców energetycznych, ale ich użytkowanie będzie ograniczone do kolejnych 15–20 lat – podkreśla Krzysztof Galos.

Węgiel energetyczny nadal dominuje w produkcji energii elektrycznej i ciepła systemowego w Polsce, ale jego przetwarzanie generuje znaczne emisje zanieczyszczeń. Rządowa „Polityka surowcowa państwa” przewiduje spadek zapotrzebowania na węgiel energetyczny do 36 mln ton w 2030 roku i 25 mln ton w 2040 roku.

– Główne wyzwania w górnictwie to nie tylko zasoby, ale także społeczne i środowiskowe uwarunkowania związane z otwieraniem kopalni – ocenia Główny Geolog Kraju.

„Polityka surowcowa państwa”

"Polityka surowcowa państwa" podkreśla, że transformacja sektora wydobywczego wymaga wykorzystania potencjału i doświadczenia branży do zabezpieczenia surowców strategicznych i krytycznych dla gospodarki.

Sektor budowlany, zużywający 228,6 mln ton materiałów rocznie, odpowiada za 37 proc. całkowitego śladu materiałowego kraju.

– Mamy problemy z dostępem do złóż, otwieranie kopalni jest uciążliwe dla otoczenia, a potrzeby infrastrukturalne są ogromne. Polskie prawo geologiczne i górnicze jest skomplikowane, co dodatkowo utrudnia sytuację – mówi Krzysztof Galos.

Polska ma jednak duży potencjał w zakresie odzyskiwania surowców. Przykładem są składowiska odpadów przy zlikwidowanych Zakładach Chemicznych Wizów SA, skąd można pozyskać metale ziem rzadkich. Niestety, obecnie nie prowadzi się ich odzysku na skalę przemysłową.

Musimy opierać się na imporcie surowców. Recykling zużytych baterii, ogniw fotowoltaicznych czy magnesów z wiatraków będzie rozwijał się za kilkanaście lat. Powinniśmy myśleć o recyklingu już teraz, ale realne efekty zobaczymy dopiero za 10–15 lat – podkreśla Główny Geolog Kraju

Czytaj też:
Wprowadzili opłatę dla turystów, by ograniczyć ich liczbę. A ona wzrosła
Czytaj też:
20 największych firm farmaceutycznych w Polsce. Rocznie produkują leki za 26 mld zł