Pod koniec lipca informowaliśmy, że właściciel BlaBlaCaru uruchomił usługę przewozu autobusowego BlaBlaBus. Miała być to bezpośrednia konkurencja dla FlixBusa, który zdominował rynek przewozów autobusowych i coraz śmielej rozpychał się na rynkach europejskich. Teraz firma poinformowała, że chce wykonać ruch podobny do swojego konkurenta. We Francji uruchomiła usługę FlixCar. Usługa jest bezpłatna i ma uzupełniać siatkę połączeń autobusowych FlixBusa.
– Dzięki nowej usłudze nasi pasażerowie będą mogli łączyć przejazdy autobusem z usługą carpoolingu dla pierwszej i ostatniej mili, zwłaszcza w przypadku miejscowości, które są obecnie trudne lub niemożliwe do osiągnięcia za pomocą innych środków komunikacji publicznej, lub które dysponują mniejszą liczbą połączeń – komentuje Michał Leman, dyrektor zarządzający w Polsce i na Ukrainie – Chcemy, aby FlixBus był rozumiany nie tylko jako autobus, ale jako platforma mobilności – dodał.
Tanio i ekologicznie
„Podróż autobusem dalekobieżnym oraz korzystanie z przejazdów współdzielonych należą do jednych z najbardziej przyjaznych środowisku środków transportu. Ich ślad węglowy jest około 3 razy niższy niż w przypadku prywatnych przejazdów samochodem osobowym, którymi średnio podróżuje 1,5 osoby” – czytamy w komunikacie FlixBusa.
Czytaj też:
Flixbus przegra z koleją? Zlikwiduje ponad 100 połączeń