Pożar Lamborghini za pół miliona na Autostradzie Bursztynowej. Kierowcę uratowali strażacy

Pożar Lamborghini za pół miliona na Autostradzie Bursztynowej. Kierowcę uratowali strażacy

Spalone Lamborghini Gallardo na A1
Spalone Lamborghini Gallardo na A1 Źródło: Policja
Wyjątkowe auto – Lamborghini Gallardo za 400-500 tys. zł – spłonęło na autostradzie A1 pod Toruniem. Kierowcę uratowali strażacy.

Dzisiaj (2 września) tuż po godz. 7:00, na trasie Autostrady Bursztynowej A1, w odległości około 300 metrów od węzła Lubicz, doszło do groźnego zdarzenia w ruchu drogowym. Na miejsce dyżurny policji skierował policjantów Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Wypadek na Autostradzie Bursztynowej. Kierowca nie opanował auta

Z ich ustaleń wynika, że 42-letni kierowca z okolic Gdańska jadąc pojazdem marki Lamborghini Gallardo w kierunku Łodzi, nagle stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewy pas ruchu i uderzył w bariery ochronne. Auto stanęło też w płomieniach. Z pomocą przyszli strażacy, którzy również jechali tą samą trasą. Gdyby nie oni prawdopodobnie kierowcy nie udałoby się uratować.

A1. Utrudnienia w ruchu z powodu wypadku

Kierowca z obrażeniami związanymi m.in. z pożarem trafił do jednego z toruńskich szpitali. Teraz na miejscu pracują policjanci, którzy zabezpieczają ślady i ustalają przyczynę tej kolizji. – Kierowcy jadący w stronę Łodzi mogą napotkać na utrudnienia związane z usuwaniem jej skutków – powiedziała podinsp. Wioletta Dąbrowska z toruńskiej komendy miejskiej.

Lamborghini Gallardo to model, który jest poprzednikiem Huracana Evo i Huracana.

Czytaj też:
Zderzenie dwóch identycznych Lamborghini. Wyglądało jak ustawka

Galeria:
Pożar Lamborghini na A1
Źródło: Policja