Tylko przez kilkanaście godzin odwołano 1400 lotów. Wszystko przez koronawirusa

Tylko przez kilkanaście godzin odwołano 1400 lotów. Wszystko przez koronawirusa

Lotnisko
LotniskoŹródło:Pixabay / JESHOOTS-com
Odleci czy nie odleci? Dalekie podróże w czasie pandemii są obarczone ryzykiem. Od piątku do poniedziałku, a więc w czasie wzmożonych podróży na całym świecie, odwołano ponad 8 tys. rejsów.

Z powodu koronawirusa od piątku nie odbyło się 8 tys. lotów. W największym stopniu uziemione zostały maszyny startujące lub mające dotrzeć do portów lotniczych w Chinach i Stanach Zjednoczonych, a powodem usunięcia rejsów z tablic odlotów były przypadki zakażenia wśród załogi – informuje BBC powołując się na dane serwisu FlightAware, który umożliwia śledzenie lotów.

Tylko przez kilkanaście pierwszych godzin w poniedziałek nie odbyło się 1400 lotów. Najbardziej nerwowo było w ostatnich dniach na lotniskach w Pekinie i Szanghaju, gdzie odwołanych lotów było najwięcej. Prężnie działający port lotniczy znajduje się również w mieście Xi'an na północy Chin. Niedawno nakazano ponad 13 milionom jego mieszkańców pozostać w domu, by ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa.

W Stanach Zjednoczonych największe straty w związku z koniecznością odwołania lotów poniosły linie United (84 odwołane rejsy) i JetBlue (66 razy przy godzinie planowanego odlotu pojawiło się słowo „cancelled”).

Linie United ostrzegły w zeszłym tygodniu, że wzrost liczby przypadków nowego wariantu koronawirusa Omikron będzie miał „bezpośredni wpływ na nasze załogi lotnicze i ludzi, którzy prowadzą operacje”, a wielu pracowników musi izolować się po kontakcie z zarażonymi. Omicron jest obecnie dominującą odmianą w USA.

Nerwowych sytuacji na niebie będzie więcej

Jak zauważa BBC, wprawdzie większość lotów zaplanowanych na czas Bożego Narodzenia na świecie odbyła się planowo, to i tak liczba odwołanych lotów była większa niż zwykle o tej porze roku – a więc w czasie newralgicznym, kiedy samoloty są zapełnione do ostatniego miejsca, bo ludzie przemieszczają się bardziej intensywnie niż zwykle.

Podróżni muszą uzbroić się w ogromną cierpliwość, bo w związku z różnymi ograniczeniami opóźnienia i odwołania lotów będą nam towarzyszyły w najbliższych tygodniach. Po tym, jak wśród pracowników południowokoreańskich linii stwierdzono przypadki zakażenia, Hongkong zakazał na dwa tygodnie lotów realizowanych przez przewoźników z tego kraju.

Czytaj też:
Wizz Air ogranicza połączenia z Polski. Obawia się nieszczepionych Polaków