Rosyjskie linie lotnicze rezygnują z Boeingów. Mają ogromny problem

Rosyjskie linie lotnicze rezygnują z Boeingów. Mają ogromny problem

Boeing AirBridgeCargo
Boeing AirBridgeCargo Źródło:Shutterstock / Media_works
Największe linie lotnicze cargo w Rosji przestaną latać samolotami produkowanymi przez Boeinga. Tłumaczą to sankcjami. W rzeczywistości chodzi o bezpieczeństwo.

Linie lotnicze Volga-Dnepr Group, czyli największy przewoźnik towarowy w Rosji, poinformowały o zawieszeniu wszystkich lotów wykonywanych samolotami wyprodukowanymi przez amerykańskiego Boeinga. Władze spółki tłumaczą swoją decyzję sankcjami nałożonymi na Rosję przez Stany Zjednoczone.

Rosyjskie linie lotnicze bez Boeingów i Airbusów

Volga-Dnepr Group poinformowała o zawieszeniu pracy dwóch należących do siebie linii. Chodzi o AirBridgeCargo i Atran. Obie w swojej flocie miały wyłącznie samoloty produkowane przez Boeinga. Rosja ma ogromny problem. Ze względu na sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone i Unię Europejską, zarówno brytyjsko-francuski Airbus, jak i amerykański Boeing nie będą dostarczać ani nowych samolotów, ani nawet części zapasowych do maszyn, które są już we flotach rosyjskich przewoźników.

W dużym skrócie oznacza to, że samoloty zostaną wyłączone z użytku, albo będą operowały z założeniem, że naraża się bezpieczeństwo i życie załogi i ewentualnych pasażerów. Będą one bowiem serwisowane wyłącznie za pomocą części, które jeszcze są w magazynach, bądź... nie będą serwisowane w ogóle. Co ciekawe, podobny problem Rosja będzie miała z Antonovami. Jest to bowiem przedsiębiorstwo ukraińskie. Na domiar złego Rosja zbombardowała kilka dni temu główną fabrykę firmy.

Na ratunek zawodny Suchoj

Już niedługo Rosjanie będą więc albo obsługiwani wyłącznie przez rosyjskie Suchoje (które mają bardzo złą sławę, gdyż często się rozbijają), bądź przez niesprawne samoloty zachodnich dostawców. Suchoj Superjet 100 miał być rosyjską odpowiedzią na średniej wielkości samoloty Airbusa i Boeinga. Efekty są na razie wyłącznie złe.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
„Putin wie, że jego dni na Kremlu mogą być policzone”. Znawca Kremla mówi, kiedy Putin straci władzę