Ceny kawy mocno w górę. Po latach na rynku widać odbicie

Ceny kawy mocno w górę. Po latach na rynku widać odbicie

Kawa
Kawa Źródło: Pexels / Juan Pablo Arenas
Inwestorzy na rynku kawy mają ostatnio powody do dobrych nastrojów. Cena tego surowca, należącego do grupy tzw. soft commodities, w ostatnich tygodniach wyraźnie zwyżkuje. Wzrostowy trend na razie trwa krótko, ale jest na tyle dynamiczny, że rozbudza na rynku kawy oczekiwania przedłużenia się przewagi kupujących na dłużej.

To szczególna sytuacja, ponieważ optymizmu na tym rynku nie widziano już od dłuższego czasu. Na wykresie kawy przez wiele ostatnich lat dominowali sprzedający, a o całym rynku tego surowca mówiono w kontekście przedłużającego się kryzysu.

Długotrwały trend spadkowy na rynku kawy rozpoczął się w 2011 roku. Był on najbardziej dotkliwy na rynku kawy gatunku arabica, która jeszcze osiem i pół roku temu kosztowała około 4 dolary za funt, natomiast w bieżącym roku jej cena była aż cztery razy niższa i oscylowała w rejonie 1 dolara za funt. Spadki cen kawy robusta były łagodniejsze. Maksima z 2011 roku wynosiły około 2600 dolarów za tonę, podczas gdy w bieżącym roku cena tego gatunku kawy spadła do okolic 1300 dolarów za tonę.

Powrót optymizmu

Ostatnie tygodnie odznaczają się powrotem optymizmu, ale trzeba pamiętać, że zwyżki na razie trudno uznać za przełomowe. Cena kawy arabica porusza się na poziomie prawie 1,20 dolara za funt, a cena kawy robusta nieznacznie przekracza 1400 dolarów za tonę. Odbicie cen w górę traktowane jest wciąż w kategoriach odreagowania wzrostowego w dłuższym trendzie spadkowym.

Na razie sytuacja sprzyja jednak stronie popytowej. Zapasy kawy arabica znajdują się na najniższym poziomie od prawie półtora roku, za co w znacznym stopniu odpowiadały zniżki z ostatnich kilku dni. Z fundamentalnego punktu widzenia, wsparcie cenom kawy zapewnia stosunkowo niewielka produkcja kawy w Brazylii (kraju dominującym w produkcji kawy na świecie). Cykl upraw kawy ma dwa lata, co oznacza, że co drugi rok przynosi obfite zbiory, zaś pozostałe lata przynoszą niższą produkcję. I właśnie z sezonem niższej produkcji mamy do czynienia obecnie.

Paweł Grubiak – prezes zarządu, doradca inwestycyjny w Superfund TFI

Czytaj też:
Najdroższa kawa świata. To wcale nie słynna Kopi Luwak