„Czerwony Mauritius”, czyli najdroższy znaczek pocztowy świata, zmienił właściciela. „Tajemniczy niemieckojęzyczny kolekcjoner z Europy” nabył go za 8,1 mln euro, czyli ponad 36,5 mln złotych. Z przedmiotem wiąże się ciekawa historia.
Najdroższy znaczek, a właściwie cała koperta
Przedmiotem aukcji, do której doszło w Ludwigsburgu, była znaczek „1847 Mauritius 1d Ball Cover”, a właściwie cała koperta, do które został on doklejony. List nadała w 1847 roku żona gubernatora Mauritiusa. Było to zaproszenie na organizowany przez nią bal kostiumowy.
Według ekspertów, do dziś zachowały się tylko trzy takie koperty. Wyjątkowości, a także i wartości zakupionemu egzemplarzowi dodaje fakt, że dwie pozostałe kopie nie są do kupienia. Jedna z nich należy do prywatnej kolekcji filatelistycznej królowej Elżbiety II. Drugi przechowywany jest w zbiorach Biblioteki Brytyjskiej w Londynie.
W licytacji telefonicznej wzięło udział trzech chętnych. Cena wywoławcza znaczka wynosiła 4 mln euro. Koperta ze znaczkiem zmienia właściciela zo kilkanaście lat.
Czytaj też:
Używane. Do kupienia jest bolid F1 Lewisa Hamiltona