Innowacje w branży budowlanej – przyszłość jest zielona i cyfrowa!

Innowacje w branży budowlanej – przyszłość jest zielona i cyfrowa!

Zielona rewolucja – kiedy budynki będą zeroemisyjne?
Zielona rewolucja – kiedy budynki będą zeroemisyjne? Źródło:Pexels / Singkham
Już tylko siedem lat zostało na to, by radykalne obniżyć emisję gazów cieplarnianych. Kluczem jest innowacyjność. I właśnie o kierunki rozwoju innowacji w branży budowlanej zapytaliśmy polskich przedsiębiorców. Prezentujemy podsumowanie ankiet.

Wszyscy ankietowani zadeklarowali, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy ich firmy były aktywne innowacyjnie (czyli wprowadziły lub podjęły próbę wprowadzenia minimum jednej innowacji), a zmiany te dotyczyły m.in. zagadnień związanych z ekologią i zrównoważonym rozwojem. Czy ekoinnowacje pozytywnie wpływają na strategiczny rozwój przedsiębiorstwa? Tu znów pełna zgoda – wszyscy byli na „tak”.

Różnice pojawiły się, gdy przyszło do określenia konkretnych obszarów innowacyjności. Najwięcej wskazań (39 proc.) miała innowacyjność w obrębie produktów / usług (udoskonalenie pod względem specyfikacji technicznych, komponentów i materiałów, oprogramowania, łatwości obsługi lub innych cech funkcjonalnych).

Na drugim miejscu, z wynikiem 33 proc. uplasowały się innowacje organizacyjne (dotyczące zmian w zakresie organizacji pracy przedsiębiorstwa lub jego jednostek, a także zmian w stosunkach z otoczeniem).

Innowacje w obrębie procesów (wdrożenie lub udoskonalenie procesów produkcji, łańcucha dostaw, sprzedaży i innych, np. nowe linie technologiczne, ale też procedury) miały 17 proc. wskazań. Najmniej ankietowanych zaznaczyło innowacje marketingowe (11 proc. wskazań).

Czytaj też:
Inteligentne materiały, energia z natury, internetowy plac budowy. Trendy w branży budowlanej

Co możemy zrobić najszybciej? Policzmy ślad węglowy!

Dlaczego innowacje w budownictwie są dziś ukierunkowane głównie na ekologię? Unijny pakiet „Fit for 55” zakłada zmniejszenie do 2030 roku emisji gazów cieplarnianych o 55 proc. względem roku 1990. Natomiast w perspektywie kolejnych 20 lat ma nastąpić całkowita dekarbonizacja gospodarki. Zapytaliśmy więc m.in. w jakich obszarach budownictwo może najszybciej obniżyć lub wyeliminować negatywny wpływ na środowisko naturalne.

– Najbardziej oczywistym dla zrównoważonego budownictwa jest obszar związany z energią i emisją CO2 – wskazuje Piotr Wereski, Kierownik Rozwoju Systemów PreFab i Inicjatyw Wspólnych w Saint-Gobain. – Nasze działanie jest tu dwutorowe. Poprzez zwiększanie udziału energii odnawialnej w procesach produkcji, oferowane przez nas materiały cechują się mniejszą wbudowaną emisją dwutlenku węgla, co przekłada się bezpośrednio na niższy ślad węglowy budynków. Zwiększanie efektywności energetycznej obiektów i obniżanie ich zapotrzebowania na energię pochodzącą z paliw kopalnych uzyskujemy z kolei, pracując nad poprawą parametrów izolacyjnych naszych rozwiązań. Skutkiem obu tych działań jest niższa emisja gazów cieplarnianych do atmosfery, zarówno ze strony zakładów, jak i wznoszonych obiektów – dodał Piotr Wereski.

Przedstawiciel Saint-Gobain dodał, że dla wielu osób nieoczywistym, ale szalenie istotnym czynnikiem jest efektywność procesów i technologii budowlanych – zarówno na etapie projektowania budynku, jak i podczas jego wznoszenia. Stosowanie trwałych, energooszczędnych, bezpiecznych produktów i wysokiej jakości systemów koniec końców przekłada się na wyższą wartość nieruchomości, niższy koszt cyklu życia budynku i mniejsze koszty właścicielskie.

– Przyszłość budownictwa jest cyfrowa – podkreśliła Joanna Mazur, kierownik działu sprzedaży ds. rynku polskiego w ABM Jędraszek, Fabryka Okien i Drzwi. - Wprowadzenie systemów inteligentnych, takich jak Internet of Things (IoT) czy inteligentne sterowanie może pomóc w zdalnym monitorowaniu procesów produkcyjnych oraz w analizie danych, ale też w sferze produktu, bo ułatwia użytkownikom sterowanie funkcjami domu – dodała.

Miasto Przyszłości 2050 / Smart City 2050

Zgodnie z unijnymi planami do 2050 roku ma nastąpić całkowita dekarbonizacja gospodarki. Związane z tym procesy powoli nabierają rozpędu, ale są dopiero zapowiedzią tego, co czeka nas w najbliższej przyszłości. Jeśli mamy osiągnąć plan, musi nastąpić zielona rewolucja w branży budowlanej. Jak zatem będą wyglądały budynki w Mieście Przyszłości 2050 / Smart City 2050 w kontekście koniecznych zmian?

– W obszarze efektywności energetycznej i CO2 budynki w Mieście Przyszłości 2050 będą musiały charakteryzować się jak najmniejszą wbudowaną i operacyjną emisją ekwiwalentu dwutlenku węgla CO2e. Dotyczy to całego cyklu życia budynku – wskazał Piotr Wereski z Saint-Gobain. - W obszarze zasobów i cyrkularności wykorzystywane technologie budowy domów powinny pozwalać na ograniczenie wykorzystywania zasobów nieodnawialnych, mniejsze zużycie wody słodkiej, dłuższy okres ich użytkowania i wyższy wskaźnik wykorzystania oraz mniejsza ilość odpadów budowlanych i rozbiórkowych niepoddawanych odzyskowi – dodał.

Piotr Wereski zwrócił również uwagę na reorganizację i recykling przestrzeni miast, żeby maksymalnie wykorzystać istniejącą już infrastrukturę. – Lekkie budownictwo prefabrykowane we wszystkich tych obszarach może być doskonałym narzędziem do przeprowadzenia recyklingu przestrzeni miejskiej przy ograniczaniu kosztów środowiskowych – powiedział.

– Miasta będą syntezą funkcjonalności i ekologii – nowoczesne, energooszczędne, z budownictwem o ciekawej formie architektonicznej, wykorzystując przy tym naturalne materiały i zapewniając mieszkańcom wszelkie potrzeby maksymalnie blisko domu – podkreśliła Patrycja Wilkosz, Starszy Specjalista ds. Marketingu i PR w firmie Profbud. – W mieście przyszłości na pierwszym miejscu będą więc na równi człowiek i natura.

Sebastian Brzoza, dyrektor Działu Aplikacji i Wsparcia Technicznego Region Europa Wschodnia w Danfoss Poland: – Budynki będą inteligentne, zeroemisyjne, energooszczędne, pozbawione barier. Będą też samodzielnie adaptowały się do zmiennych warunków.

Czytaj też:
Jak będziemy mieszkać w przyszłości? Dbając o środowisko, komfort i zdrowie

Wyzwania – finansowanie innowacji i przejrzyste prawo

Wszyscy ankietowani potwierdzili, że ich przedsiębiorstwa prowadzą prace badawczo-rozwojowe, a także wdrażają innowacyjne rozwiązania. W zdecydowanej większości finansowane są one z własnych środków oraz z kredytów. Tylko 29 proc. ankietowanych wskazało na dotacje i programy unijne. Jednocześnie wszyscy podkreślali konieczność większego wsparcia ze strony państwa, przede wszystkim w pozyskiwaniu funduszy. Aby wdrożyć nowe rozwiązania, firmy muszą inwestować duże kwoty w technologię, materiały i pracę. Kolejnym problemem, ale i kosztem jest złożoność procesów w strukturze organizacyjnej, zarówno u systemodawców, jak i producentów.
Wśród udogodnień prawno-administracyjnych korzystnych dla rozwoju innowacyjności przedsiębiorcy wymienili m.in.:

  • obowiązek prowadzenia postępowania administracyjnego cyfrowo, z pełną jawnością dokumentów dostępnych dla wszystkich stron, z wyłączeniem prowadzenia dokumentów w tradycyjnej formie;
  • szczegółowe oznaczenie śladu węglowego materiałów budowlanych na rynku polskim;
  • wprowadzenie uwarunkowań prawnych związanych z wykorzystywaniem odzyskanych na budowie materiałów budowlanych (zmiany prawne dostosowujące nadanie kodu odpadowego odpadowi, a nie produktowi, który nadaje się do dalszego zastosowania np. na innej budowie);
  • programy wspierające inwestycje nisko lub zero emisyjne oraz głębokie renowacje.

Czytaj też:
Innowacje w branży budowlanej: czy podołamy zielonej rewolucji?

Opracowała:
Źródło: Wprost