Innowacyjny bank

Płaci pani gotówką czy kartą? To nieaktualne pytanie. PKO Bank Polski wprowadził aplikację, dzięki której za zakupy można zapłacić telefonem komórkowym; fot. M. Szachowski
Powszechna dostępność internetu, smartfony, geolokacja powodują, że świat wkracza w erę bankowości mobilnej, w której usługi bankowe mogą być realizowane w czasie i miejscu najbardziej dogodnym dla klienta.
Rett King, autor bestsellerowej książki „Bank 3.0 – Nowy wymiar bankowości”, twierdzi, że w wyniku postępu technologicznego bankowość ulegnie wkrótce całkowitemu przeobrażeniu. Według pisarza jesteśmy w fazie rewolucyjnych zmian, w których płatności tracą swój fizyczny wymiar i są przenoszone do urządzeń mobilnych. W ciągu najbliższych kilku lat telefon zastąpi bankowe oddziały. Przestaną one być już podstawową wizytówką instytucji finansowej, stanie się nią na przykład telefon komórkowy. Niemożliwe? Jeszcze niedawno wydawało się, że płatności w sklepie zawsze odbywać się będą przy użyciu gotówki lub karty płatniczej. Ten rok przyniósł jednak poważną zmianę w tej kwestii.

Płatności mobilne

Polska jest jednym z pierwszych krajów na świecie, gdzie jest wprowadzana w życie technologia nazwana płatnościami mobilnymi. W naszym kraju liderem jest PKO Bank Polski. W lipcu na specjalnej konferencji prasowej w Warszawie prezes banku Zbigniew Jagiełło oraz szefowie pięciu innych polskich instytucji finansowych ogłosili, że wspólnie będą budować platformę płatności mobilnych. Będzie ona bazować na systemie płatności IKO uruchomionym w marcu br. przez PKO Bank Polski. Czym jest IKO? To innowacyjny system płatności mobilnych, za pomocą którego sprawdzimy saldo, historię operacji dokonywanych na rachunku, zapłacimy w sklepie stacjonarnym i internetowym, wypłacimy pieniądze z bankomatu lub prześlemy je drugiej osobie. Rozwiązanie jest proste w użyciu i nie wymaga posiadania drogiego smartfona czy wiązania się z konkretnym operatorem telefonii komórkowej. Aplikacja działa na telefonach z systemami operacyjnymi iOS, Android, Windows Phone, BlackBerry, Symbian oraz aparatach umożliwiających instalację aplikacji Java. Dzięki portmonetce IKO działającej na zasadzie pre-paid z aplikacji mogą korzystać nie tylko posiadacze kont w PKO Banku Polskim, ale również osoby niebędące klientami tego banku. Jak to działa? Wystarczy zainstalować na swoim telefonie bezpłatną aplikację IKO, a następnie aktywować ją w kilku prostych krokach, i gotowe. Sam proces płatności oparty jest na jednorazowych kodach, które służą do autoryzacji transakcji w terminalu płatniczym, sklepie internetowym czy bankomacie. Stąd już tylko krok do zapowiadanej przez Bretta Kinga rewolucji. Bank ciągle jest bankiem, ale żeby wypłacić pieniądze z bankomatu czy przelać środki z konta na konto, wystarczy nam już tylko telefon komórkowy i dostęp do internetu. W ciągu siedmiu miesięcy aplikację aktywowało na swoich telefonach ponad 65 tys. osób. Dzięki dynamicznie rozwijającej się sieci akceptacji i rosnącej liczbie klientów za pomocą IKO dokonano już 160 tys. transakcji na kwotę 40 mln zł.

Światowy produkt

To niejedyna nowość, którą PKO Bank Polski zaproponował w tym roku swoim klientom. Od 1 lipca br. w banku dostępna jest oferta PKO Junior, w której kluczową rolę odgrywa jeden z pierwszych na świecie serwisów bankowości internetowej dla najmłodszych – przeznaczony dla dzieci do 13. roku życia. Młody klient w ramach swojego rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego PKO Konto Dziecka może pod czujnym okiem rodziców zdobywać wiedzę, która w dorosłym życiu pomoże mu sprawnie i bezpiecznie poruszać się w świecie finansów. Ustawiać w serwisie własny plan oszczędzania, a także dokonywać przelewów i doładowań telefonu akceptowanych każdorazowo przez rodzica. Ponadto PKO Junior umożliwia rodzicom stawianie swoim pociechom zadań do wykonania, które mają uczyć je odpowiedzialności (np. opieka nad zwierzęciem), planowania (np. przygotowanie listy zakupów), systematyczności (np. oszczędzanie na wybrany cel) czy wytrwałości (np. zdobycie nowych umiejętności). Muszą one mieć wyznaczony termin realizacji oraz nagrodę (np. wspólne wyjście do kina, zoo czy ciekawą wycieczkę), którą dziecko dostanie za jego wykonanie. Przez pierwsze trzy miesiące PKO Bank Polski otworzył już 40 tys. rachunków dla najmłodszych.

Publikacje na tablety


W świecie, w którym niemal każdy Polak ma komórkę, a kilka milionów mieszkańców naszego kraju tablety, w którym kanały komunikacji się przeplatają, treść powinna podążać za użytkownikiem i być dostępna w dowolnym miejscu i o każdej porze. Ich liczba rośnie zresztą w niezwykłym tempie. Według danych firmy analitycznej IDC w I kw. 2013 r. Polacy kupili 375 tys. tych urządzeń. To aż o 300 tys. więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Eksperci przewidują, że do końca roku na naszym rynku zostanie zakupionych 1,8 mln tabletów – dwa razy więcej niż w 2012 r. Utrzymujący się trend na rynku urządzeń mobilnych potwierdza słuszność decyzji banku – udostępnienia klientom „Poradnika Bankowego” i „Brawo Banku” w wersji na tablety z Androidem, iPhone’y i iPady. Każdy numer wzbogacany jest o dodatkowe treści w stosunku do wydania papierowego. W „Poradniku” artykuły uzupełnione są o materiały multimedialne – filmy, galerie zdjęć, wykresy, a w mobilnej wersji „Brawo Banku” najmłodsi czytelnicy mogą rozwiązywać konkursy, rebusy, zagadki i krzyżówki bezpośrednio na ekranie dotykowym. Oba magazyny można pobrać bezpłatnie z AppStore i Google Play. Innym przykładem bankowej innowacji w zakresie komunikacji jest portal internetowy Bankomania.pkobp.pl. To doskonałe źródło wiedzy z dziedziny bankowości i finansów osobistych. Znajdują się w nim porady finansowe, objaśnienia terminów związanych z ekonomią, finansami i bankowością przedstawione zrozumiałym przystępnym językiem dostosowanym do wieku odbiorców. A poszczególne artykuły są uzupełnione o materiały multimedialne: filmy, galerie zdjęć i wykresy.

Kredyt hipoteczny z komórki

To, co dzisiaj wydaje się niemożliwe, jak choćby zaciągnięcie kredytu hipotecznego za pośrednictwem komórki, wkrótce będzie powszechne. Każdy kanał będzie oferował pełną gamę produktów. Jest to obraz nowej definicji kompleksowej relacji z klientem. Wizje Bretta Kinga o „Banku 3.0” powoli się zatem materializują. Banki, które podejmą wyzwanie i odnajdą właściwą drogę, wdrażając oczekiwane rozwiązania, mają szansę na zdystansowanie konkurencji.