Koniec obowiązkowej kwarantanny dla pracowników transgranicznych. Podano termin

Koniec obowiązkowej kwarantanny dla pracowników transgranicznych. Podano termin

Kontrola na przejściu granicznym Chałupki-Bogumin
Kontrola na przejściu granicznym Chałupki-Bogumin Źródło: Newspix.pl / Jakub Morkowski
Od wielu dni pracownicy przygraniczni protestowali przeciwko obowiązującym regulacjom dotyczącym kwarantanny. Zgodnie z nimi osoba wracająca do Polski musi przejść obowiązkową, 14-dniową izolację, co wielu osobom uniemożliwiało powrót do ojczyzny. Ten przepis zostanie zniesiony, o czym poinformował Mateusz Morawiecki.

Premier we wpisie na  napisał, że ma dobrą informację dla osób, które pracują lub uczą się w Niemczech, na Litwie, Słowacji czy w Republice Czeskiej. „Od dnia 4️ maja będą mogli wrócić do pracy i nauki. Nie będą musieli przechodzić obowiązkowej, 14-dniowej kwarantanny. Po analizach epidemiologicznych i we współpracy z rządami wspomnianych krajów oraz po konsultacjach z samorządami podjęliśmy wspólnie tę ważną decyzję, na którą czekali pracownicy transgraniczni i ich rodziny” – podkreślił Mateusz Morawiecki.

Epidemia pod kontrolą, ale ryzyko jest

Zdaniem szefa rządu obecny „przyrost nowych zakażeń jest relatywnie niski i stabilny”. Premier dodał, że wprawdzie Polska jeszcze nie wygrała z epidemią, ale nasz kraj w coraz większym stopniu ją kontroluje. „Możemy więc działać bardziej zdecydowanie, aby życie gospodarcze mogło znowu zacząć nabierać tempa” – ocenił podkreślając zarazem, że przedwczesne otwarcie granic stanowi duże ryzyko. „Dlatego wyważenie interesu ekonomicznego pracowników transgranicznych i bezpieczeństwa waszych wspólnot samorządowych to spacer po linie. W żadnym wypadku nie możemy stracić równowagi” – dodał.

Premier zaznaczył, że najważniejsze jest zagwarantowanie bezpieczeństwa ludzi, a dopuszczenie do reaktywacji w okolicach granic kraju będzie zaprzepaszczeniem tego, „co udało się dotychczas osiągnąć”. „Musimy nadal z żelazną konsekwencją przestrzegać zasad bezpieczeństwa sanitarnego i jednocześnie być w ciągłym dialogu z mieszkańcami – to pozwoli obniżyć napięcie” – podsumował.

facebookCzytaj też:
Kolejne ofiary koronawirusa w Polsce. Wśród zmarłych 49-latek