Setna rocznica odzyskania niepodległości jest motywem przewodnim tego roku w Polsce. Rok temu podobnie było w Finlandii. W 2017 Finowie świętowali setną rocznicę odzyskania państwa z panowania rosyjskiego. Formalnie, niepodległość Finlandii uznano 4 stycznia 1918 roku.
W związku z obchodami okrągłej rocznicy, podobnie jak Polska w tym roku, Finowie utworzyli specjalny organ koordynujący świętowanie. SuomiFinland100 dysponował budżetem, który w przeliczeniu na złotówki wynosił 81,5 zł. Dla porównania Polska przeznaczyła na ten cel około 200 mln zł. Nasi bałtyccy sąsiedzi rozpoczęli świętowanie od pierwszych dni 2017 roku. Jednym z efektów było nagranie przejmującego klipu, który przypominał, że przyszłość państwa, da się budować jedynie wtedy, gdy pamięta się o jego przeszłości.
Do tej idei nawiązuje także pomysł, którego realizacja zakończy się w grudniu tego roku. Rząd Finlandii, aby połączyć przeszłość z teraźniejszością, postanowił wybudować Helsińską Bibliotekę Centralną. Budynek ten biblioteką będzie jednak tylko z nazwy. W rzeczywistości będzie czymś dużo bardziej złożonym. Biblioteka będzie ważnym elementem, ale mieszkańcy będą tam mogli także obejrzeć film, zwiedzić wystawę, czy wziąć udział w warsztatach, na których nauczą się restaurować swoje zabytkowe zbiory.
Budynek, który przyjmie bardzo nowoczesną formę architektoniczną, powstanie na głównym placu Helsinek, naprzeciwko budynku fińskiego parlamentu. Jego projekt spotkał się z pozytywnym odbiorem społecznym, a także politycznym, bez względu na prezentowane poglądy. Biblioteka ma się bowiem stać miejsce, które będzie łączyć ludzi. Założeniem jest, aby budynek stał się jednym z głównych miejsc integrującym społeczeństwo.
Koszt inwestycji szacuje się na 100 mln euro. 33 proc. kosztów pokrył budżet państwa, resztę wyłożył Urząd Miasta Helsinki. Wszystkie zbiory będą dostępne także w formie cyfrowej. Korzystanie z biblioteki i wypożyczanie zbiorów będzie darmowe.