Wojciechowski o kryzysie zbożowym: Wykonałem swoje zadanie w 200 proc.

Wojciechowski o kryzysie zbożowym: Wykonałem swoje zadanie w 200 proc.

Janusz Wojciechowski
Janusz Wojciechowski Źródło:PAP / Darek Delmanowicz
Wykonałem swoje zadanie nie w stu, a w dwustu procentach, uzyskałem więcej, niż to się wydawało możliwe na początku całego tego kryzysu - mówi w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej" Janusz Wojciechowski, komisarz UE ds. rolnictwa, odnosząc się do krytyki swoich działań w związku z kryzysem wokół ukraińskiego zboża.

Komisarz UE ds. rolnictwa, a w przeszłości m.in. eurodeputowany PiS i prezes PSL Janusz Wojciechowski udzielił wywiadu „Rzeczpospolitej". Wojciechowski odnosi się do zarzutów m.in. wiceministra rolnictwa Janusza Kowalskiego, iż przez wiele miesięcy nic nie zrobił w sprawie ukraińskiego zboża, które bez ceł przyjeżdża do Polski.

Wojciechowski: Rolnicy otrzymali 5 mld zł pomocy

– Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę dzięki moim działaniom polscy rolnicy otrzymali 5 mld zł pomocy. To była najpierw pomoc na dofinansowanie do nawozów – bo to się wszystko wiąże, to jest jeden ciąg tych zdarzeń kryzysowych po rosyjskim ataku na Ukrainę. Najpierw doprowadzono, z mojej inicjatywy w Komisji Europejskiej – żeby rolnictwo zostało włączone do systemu pomocy publicznej, bo jej ramy zostały otwarte dość szeroko. Była duża batalia, żeby również rolnicy byli tym objęci – mówi w rozmowie z gazetą komisarz UE ds. rolnictwa.

Wojciechowski podkreśla, że dzięki temu Polska miała możliwość udzielenia pomocy nawozowej w bezprecedensowej skali. – To było 836 milionów euro, żaden inny kraj tego nie zrobił, nie miał zgody na taką pomoc. I teraz pomoc zbożowa – 126 mln euro to jest 600 mln zł – na dopłaty do cen zbóż – wskazuje rozmówca gazety.

Komisarz UE ds. rolnictwa podkreśla, że po raz pierwszy w historii zdarzyło się, że Unia Europejska uruchomiła tzw. rolną rezerwę kryzysową. – Z tej rezerwy Polska dostała najpierw 44 mln euro – to była pomoc dla producentów jabłek i i hodowców trzody. Następnie – to są już ostatnie dni – 56 mln euro dla trzech krajów w Unii. To też była wyjątkowo trudna batalia, żeby udzielić pomocy tylko dla wybranych krajów, a nie dla wszystkich. Polska otrzymała z tego tytułu prawie 30 mln euro, z możliwością podwójnego finansowania, czyli z funduszy krajowych – podkreśla Wojciechowski, dodając, że kolejna transza tej pomocy jest w przygotowaniu i poza Polską obejmie prawdopodobnie również Rumunię, Węgry, Bułgarię oraz Słowację.

– Z tej puli najprawdopodobniej, według metodologii, którą ja zaproponowałem, Polska by otrzymała jeszcze 32 mln euro, również z możliwością podwójnego finansowania. To jest bezprecedensowa pomoc – dodaje.

Komisarz o dymisji

Pytany o to, czy poda się do dymisji, Wojciechowski odpowiada: „Dlaczego miałbym to zrobić? – Wykonałem swoje zadanie nie w stu, a w dwustu procentach, uzyskałem więcej, niż to się wydawało możliwe na początku całego tego kryzysu. Dodam jeszcze, że Polska jako pierwsza miała zatwierdzony krajowy plan strategiczny dla wspólnej polityki rolnej. Była wśród siedmiu krajów z pierwszym zatwierdzonym planem – podkreśla komisarz UE ds. rolnictwa.

Czytaj też:
Kowalczyk: Przepraszam, że rolnicy nie zrozumieli moich intencji
Czytaj też:
Morawiecki o ukraińskim zbożu: Walczymy, aby wyjeżdżało...

Źródło: Rzeczpospolita