Najczęściej używany jest w terminologii finansowej, choć ma zastosowanie również w innych dziedzinach. Służy głównie do porównania wyników inwestycji. Benchmark, bo o nim mowa, powstał z potrzeby dokładniejszej analizy przedsiębiorstwa i otoczenia rynkowego. Sprawdź, co to jest benchmark, skąd się wziął, jakie są jego rodzaje oraz etapy.
Skąd wziął się benchmark?
Wyraz benchmark pochodzi z języka angielskiego i oznacza reper, czyli termin stosowany w geodezji. Oznacza punkt orientacyjny wyznaczony w widocznym z daleka miejscu, na przykład w formie wieży. Pierwszy raz użyto tego terminu w 1842 roku i na stałe przyjęło się go do terminologii geodezyjnej, ale nie tylko. Po II wojnie światowej Japonia rozpoczęła prowadzenie monitoringu firm amerykańskich i zachodnioeuropejskich w celu czerpania rozwiązań, wdrażania ich u siebie i poprawy funkcjonowania krajowych przedsiębiorstw. Jednak to amerykańskie przedsiębiorstwo Xerox jako pierwsze zastosowało benchmark na szeroką skalę – prześledziło ono swojego konkurenta Canona i na podstawie obserwacji wdrożyło u siebie zoptymalizowane rozwiązania. Xerox uznawany jest za pioniera benchmarkingu.
Co to jest benchmark?
Benchmark może być wskaźnikiem, narzędziem czy też procesem. Stanowi wzorzec, który wykorzystuje się w procesach badania. W odniesieniu do finansów jest jedną z głównych metod zarządzania przedsiębiorstwem. Polega na porównywaniu się do innych przedsiębiorstw, które w danym momencie są warte naśladowania. Wiąże się z tym pojęcie benchmarkingu, czyli dokonywania porównań i pomiarów za pomocą benchmarku – ustalonej stopy odniesienia.
Benchmark jest wzorem, punktem odniesienia, który może przyjmować różne formy. Dla wyników zarządzania może to być np. stopa inflacji, zmiana wartości indeksu giełdowego, rentowność bonów skarbowych czy inne instrumenty finansowe.
Amerykańskie Centrum Produktywności i Jakości w 1993 roku podało, iż benchmark oznacza „najlepszy w swojej klasie”, a więc firma powinna dążyć do tego, by dojść do tego punktu, a nawet być jeszcze wyżej, zostawiając konkurencję w tyle.
Benchmark rynkowy – czym jest?
Punktem odniesienia w przygotowywaniu strategii może być podgląd i analiza konkurencji. Właśnie wtedy możemy mówić o benchmarku rynkowym, gdyż to właśnie inne firmy i przedsiębiorcy z danej branży są wskaźnikiem, do którego się porównujemy. Benchmarking rynkowy polega na systematycznym porównywaniu swojego przedsiębiorstwa do innych liderów w branży. Wówczas wprowadza się do przedsiębiorstwa pomysły i rozwiązania stosowane przez konkurencję, czerpie się inspiracje z procedur ich działania i wdraża podobne lub takie same koncepcje biznesowe. Wiele firm nawet nie ma pojęcia, że stosuje benchmarking, weryfikując na co dzień konkurencyjne firmy.
Istnieją firmy consultingowe, które zajmują się benchmarkingiem rynkowym, działając na zlecenie danych firm. Wówczas otrzymuje się gotową listę pomysłów i rozwiązań, które można od zaraz wprowadzić we własnym przedsiębiorstwie.
Benchmark giełdowy – na czym polega?
Znalezienie odpowiedniego wskaźnika na giełdzie zależy od miejsca inwestycji. Porównując wyniki naszej inwestycji z benchmarkiem, możemy wówczas ocenić, czy jest ona dobra, czy nie. W przypadku giełdy towarów punktem odniesienia będzie indeks towarów, w przypadku funduszu inwestycyjnego będzie on na przykład średnią wyników wszystkich funduszy inwestycyjnych (jest to również benchmark TFI), zaś inwestując w akcje, możemy sugerować się wskaźnikiem indeksów giełdowych (najczęściej WIG20, sWIG80 oraz WIG, a dla funduszy akcji zagranicznych będą to indeksy giełd zagranicznych).
Benchmark TFI – co to jest?
Na rynku funduszy inwestycyjnych regularnie korzysta się z benchmarków TFI, czyli szerokiej gamy instrumentów. Pomagają one określić aktualne położenie i to, jak na podobnym tle plasują się ich inwestycje. To metoda na porównanie wyników zarządzania portfelami inwestycyjnymi oraz możliwość oceny ryzyka. Jeśli osiągnięty wynik będzie wyższy od benchmarku, można wówczas mówić o sukcesie i o dobrych wynikach zarządzania.
Etapy stosowania benchmarkingu
Jeśli zamierzasz samodzielnie dokonać benchmarku we własnym przedsiębiorstwie, warto zacząć od autoanalizy, która określana jest jako etap zero. Jej celem jest udoskonalenie procesów firmy przed rozpoczęciem właściwego benchmarkingu. To etap przemyśleń i analiz, które być może pomogą odnaleźć nowe pomysły i rozwiązania, które można wdrożyć. By móc efektywnie z niego skorzystać, należy dysponować jak największą ilością danych na temat własnego przedsiębiorstwa, by móc je porównać do konkurencji.
Wdrażanie benchmarkingu powinno się odbywać według następujących etapów:
- Planowanie – identyfikacja przedmiotu badań i przedsiębiorstw, czyli znalezienie benchmarku – firm-liderów, z którymi chcemy się porównać – może to być jedno przedsiębiorstwo lub więcej; to etap, w którym należy również wybrać metodę zbierania danych.
- Analiza – przeprowadzenie szczegółowych badań, analiz i porównań, znalezienie różnic i podobieństw, ocena przewagi konkurencji, a także określenie oczekiwań wobec przyszłych wyników.
- Integracja – odnosi się do komunikowania osiągniętych wyników oraz ustalenia celów funkcjonalnych.
- Wdrożenie – obejmuje opracowanie planu wdrożenia, uruchomienia działań wdrożeniowych i ich kontroli, a także na tym etapie należy określić nowe benchmarki.
Planowanie benchmarku to podstawa, a jak wiadomo – dobry plan, to już połowa sukcesu. Konieczne jest więc odpowiednie przygotowanie do rozpoczęcia tego procesu, by móc osiągnąć zamierzone cele.
Jakie są korzyści stosowania benchmarku?
Co więc można zaliczyć do głównych korzyści płynących ze stosowania benchmarkingu w firmie? Przede wszystkim:
- wdrożenie nowych rozwiązań, innowacji i udoskonaleń, które udało się wychwycić u konkurencji,
- zrozumienie procesów mających miejsce w firmie,
- zdefiniowanie celów strategicznych,
- porównanie wyników firmy z wynikami liderów w branży,
- określenie zewnętrznych punktów odniesienia, które należy wykorzystywać w celu podniesienia skuteczności działań,
- możliwość osiągnięcia lepszych korzyści finansowych,
- precyzyjne umiejscowienie firmy na tle firm konkurencyjnych,
- monitoring rentowności i efektywności przedsiębiorstwa,
- kontrola kosztów pracy,
- sugerowanie się i wspieranie konkretnymi danymi liczbowymi konkurencji.
Warto mieć na uwadze, że firma, która służyła nam jako benchmark, nie zawsze musi być najlepsza w badanym przez nas obszarze. Niekoniecznie też trzeba porównywać się tylko z liderami i najlepszymi firmami – może się okazać, że wiele inspiracji i ciekawych pomysłów znajdziemy w funkcjonowaniu przedsiębiorstw z całkiem innych branż, które działają w różnych gałęziach gospodarki.
Czytaj też:
Co to jest dywersyfikacja?