Miny rozpoznające kroki człowieka, precyzyjna amunicja, drony pełniące funkcje zwiadowcze czy atakujące cele przeciwnika, systemy identyfikujące twarze zabitych, chatboty uprzedzające o nadlatujących rakietach czy wreszcie systemy rozpoznające samoloty wojskowe z niemal 100 proc. skutecznością. To tylko niewielki fragment obecnych możliwości technologicznych na polu walki.
Znaleźć możemy także informacje o trwających projektach, które koncentrują się na wykorzystaniu interfejsów mózg-komputer i pogłębianiu ludzkich zdolności, np. motorycznych czy poznawczych w wymiarze militarnym. Egzoszkielety zwiększające sprawność żołnierzy, wszczepiane chipy manipulujące odczuwanymi emocjami, w tym poczuciem stresu, empatii czy zmęczenia u walczących, mogą stać się czymś naturalnym w przyszłości.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.