Wielki sukces polskiego naukowca. Polska Agencja Kosmiczna poinformowała właśnie o wyborze dra Sławosza Uznańskiego do Rezerwy Astronautów ESA. Jak informuje POLSA, daje to duże szanse na wzięcie udziału w misji na Międzynarodową Stację Kosmiczną, a także misje NASA realizowane przy udziale europejskiej agencji.
„Wybór Polaka do tej ekskluzywnej grupy to ogromny sukces. Sławosz Uznański musiał pokonać ponad 22 tysiące kandydatów z całej Europy w trwających półtora roku eliminacjach ESA. Kandydaci przechodzili różnorodne testy wiedzy o kosmosie i technologiach kosmicznych, inteligencji i sprawności obliczeniowej, umiejętności rozwiązywania złożonych, nietypowych problemów pod presją czasu, odporności psychicznej i zachowania zimnej krwi w warunkach stresu. Poddani byli szczegółowym badaniom medycznym i przeszli szereg rozmów kwalifikacyjnych” – czytamy w komunikacie Polskiej Agencji Kosmicznej.
– To z pewnością jeden z najważniejszych dni w moim życiu, ale też wyjątkowy moment dla polskiej nauki i polskiego udziału w eksploracji kosmosu – docenienie naszych osiągnięć i podkreślenie potencjału. Jako Polak jestem dumy, że będę reprezentował nasz kraj przy realizacji wspólnego, europejskiego programu kosmicznego. Nasz udział w nim już jest istotny. Jestem przekonany, że będzie znacząco większy – skomentował Sławosz Uznański.
– Jest to ogromny sukces naszego astronauty, ale także wyróżnienie Polski. Nasz rozwój i postęp cywilizacyjny jaki nastąpił w ostatnich dziesięcioleciach, został zauważony i doceniony przez partnerów europejskich. W czasie spotkań ESA usłyszałem wiele ciepłych słów o naszych firmach i naukowcach, którzy odgrywają coraz większą rolę w programach ESA. Mam nadzieję, że wybór Polaka do rezerwy astronautów będzie zarazem najlepszym bodźcem, do dalszego rozwoju sektora kosmicznego w Polsce jako sygnał, że rozwój kraju odbywa się poprzez inwestycje w najnowocześniejsze technologie – w tym te kosmiczne –zaznaczył Grzegorz Wrochna, prezes Polskiej Agencji Kosmicznej.
Polak Poleci na Księżyc?
Jeszcze w lutym tego roku w wywiadzie dla Wprost, dyrektor Polskiej Agencji Kosmicznej prof. Grzegorz Wrochna mówił, że „nie wyklucza, że wśród astronautów pracujących na Księżycu będą Polacy”. – Rozpoczęliśmy rozmowy z NASA na temat tego, co konkretnie w tym programie moglibyśmy robić. Z pewnością na Księżyc poleci polska aparatura. Myślimy nawet o samodzielnej misji technicznej. Nie wykluczamy także, chociaż tego nie obiecuję, że wśród astronautów pracujących na Księżycu, znajdą się Polacy – mówił szef POLSY.
O uczestnictwo Polaków w programie Artemis został zapytany także Alexander MacDonald, dyrektor finansowy NASA, który we wrześniu odwiedził Polskę. – Astronauci nie zostali jeszcze wybrani, ale, jako że NASA współpracuje m.in. z ESA przy budowie Gateway, jest bardzo możliwe, że w przyszłości europejscy astronauci – w tym także polscy – mogą polecieć w ramach misji Artemis. Nie składam dziś żadnych obietnic, mówię tylko, że to możliwe – powiedział. – Dotarliśmy do momentu, gdy jesteśmy gotowi wrócić na Księżyc jako ludzkość. Nie przestaniemy, nawet jeśli będą problemy. Nie ma możliwości, że NASA zawiedzie – zapewnił.
Czytaj też:
NASA Artemis w pigułce. Oto czemu Amerykanie wracają na KsiężycCzytaj też:
Misja na Marsa bez udziału Rosji. Europejska Agencja Kosmiczna zrywa współpracę